Wpis z mikrobloga

Co robią dystyngowani mieszkańcy Wiednia o 12 w nowy rok?
Idą słuchać koncertu filharmonicznego na który bilety są wykupione już rok wcześniej.
Co robi teraz polactwo? Odzyskuje przytomność w swoich rzygowinach i liczy straty materialne i moralne.
To jest właśnie ta przepaść cywilizacyjna. #!$%@?ć się w trupa, puścić rakietkę z lidla, zerzygać się sałatką jarzynową. Rozrywka godna cesarzy, untermenschen!
#takaprawda #niepopularnaopinia #polakicebulaki #muzykapowazna
  • 73
@oruniak: A ja w tym czasie przypominam sobie The Jester Race i Skydancer. No i też Agalloch czasami włączam. A co robią dystyngowani mieszkańcy Polski o 12 w nowy rok? Piszą na mirko o tym, że mieszkańcy Wiednia o 12 w nowy rok idą słuchać koncertu filharmonicznego na który bilety są wykupione już rok wcześniej. I dodają, że polactwo teraz odzyskuje przytomność w swoich rzygowinach i liczy straty materialne i moralne.
@mlg20: współczuję Tobie, jeżeli byłeś świadkiem takich wydarzeń. Musiałeś obracać się w towarzystwie całkiem sporej patologii (do rodziny Ci nie będę zaglądał - sam wiesz najlepiej). Nigdy w życiu w Polsce nie byłem świadkiem czegoś takiego.

W skrócie:

@oruniak: Ciekawe kto w takim razie ogląda coroczną transmisję z tego koncertu w TVP? Zarzygane polactwo?

Wiem, że to bait. Ale mimo wszystkie tego typu trolling jest bardzo smutny, bo pokazuje zupełny brak szacunku Polaków do samych siebie. Prawdziwe polactwo to podludzie tacy jak twórca tego wpisu, którzy leczą swoje kompleksy i #!$%@? najeżdżaniem na własną wspólnotę.