Wpis z mikrobloga

Tak mi się jeszcze przypomniało, że 29.10.2015 r. napisałem do powiatowego inspektoratu budowlanego wniosek o nakazanie wstrzymania prac budowlanych na działce sąsiada do czasu wyjaśnienia sprawy. Pismo zaniosłem osobiście i otrzymałem potwierdzenie przyjęcia.
Dzwoniłem kilka razy w listopadzie aby zapytać o reakcję.
Inspektor wyznaczył kontrolę z tego co pamiętam na 7 czy 9 grudnia. Tego dnia nie było mnie w domu i sąsiad przekazał mi, że jakiś inspektor mnie szukał, bo nie mógł trafić na tą budowę z działką bez dojazdu.

No pewnie, że nie mogłeś trafić, bo nie ma tam dojazdu, bulwo.

Po tym co usłyszałem opadły mi ręce i nie dzwoniłem już zapytać, czy inspektor w końcu tam trafił. Miał do dyspozycji mapkę, mniej więcej taką jak Wam wrzuciłem, tylko z nazwami ulic oraz zdjęcia.
Do obecnej chwili nie otrzymałem odpowiedzi na moje pismo. Ciekawe, czy jest przewidziany limit czasu ze strony inspektoratu na reakcję na tego typu pisma. Wczoraj minęły 2 miesiące.
#sluzebnoscwolfika
Pobierz whitewolfik - Tak mi się jeszcze przypomniało, że 29.10.2015 r. napisałem do powiatow...
źródło: comment_bUBkh7AON7yZnGCKn0ofMpwjJMTa3D1N.jpg
  • 23