Wpis z mikrobloga

@p4nd4: O ile nie skorzystał z jej usług będąc z kimś w związku to dlaczego miałoby to jakoś rzutować na wasz związek? Chłopak chciał pobolcować, zapłacił, pobolcował i koniec.
  • Odpowiedz
@p4nd4: rozważał taką opcję?!? To samo rozważanie to też zbrodnia? :D Poza tym to prostytucja to coś nowego, że jesteś staromodna, że Ci się to nie podoba? :D
  • Odpowiedz
@p4nd4: nie, bo mnie to brzydzi i świadczy o tym, że facet jest nieudolny. Jak normalny facet chce się bzykać, a nie ma dziewczyny, to sobie znajdzie jakąś koleżankę do bzykania, która nie miała w sobie połowy zakładu karnego i całej jednostki wojskowej.
  • Odpowiedz
@pkh: rozważanie to nie zbrodnia, ale w sumie prowadzi do odpowiedzi "tak" na ostatnie zadane przeze mnie pytanie i to już "trochę" zbrodnia ;p
@malinowa_malinka: hmmm, no jest to jakieś tam podejście, że może jest uczciwy (ale chodzi na dziwki, więc nie wiem, chyba nadal ma ujemne punkty)
@maly_nka: może właśnie o to mi chodzi, że to zwalczanie pokus trochę nas 'odzwierzęca', a jak facet nie umie, to jest
  • Odpowiedz
Jak normalny facet chce się bzykać, a nie ma dziewczyny, to sobie znajdzie jakąś koleżankę do bzykania, która nie miała w sobie połowy zakładu karnego i całej jednostki wojskowej.


@leesha: Tylko zamiast nich to kolegów - normalnych facetów, którzy chcieli się bzykać. Tak to różnica.
  • Odpowiedz