Wpis z mikrobloga

@shichibukaii: lubiłam bardzo i jak zaczęłam bardzo często jeździć to się cieszyłam, do czasu, aż zaczęło mnie wkurzać całe czekania, spóźnianie się, darcie ryja, słabi współpasażerowie i inne kwiatki. ale to długie trasy. krótkie, do 3h jeździ się przyjemniej niż te po 9.