Wpis z mikrobloga

#nauka #tesla #musk #spacex
Fajnie, że wylądowało, jednak dalej nie jest to jakiś "przełom", by otworzyć nowy dział w eksploracji kosmosu. Nadal jest to technika rakietowa, fakt, rakieta się nie rozlatuje, ale i tak musimy ją czymś zatankować, a koszt paliwa nadal jest ogromny.
No więc, pora Elonie, na windę kosmiczną ;)
  • 32
  • Odpowiedz
@AntiPlay: chyba sobie jaja robisz. Terraformowanie może i jest trudne, ale prościej zbudować coś na jałowym Marsie z surowców jakie on udostępnia, niż wynosić miliony ton na orbitę. Poza tym po co takie coś? Surowce i tak trzeba brać z Ziemi albo asteroid, albo z innego ciała niebieskiego, Mars ma wszystko czego potrzeba na miejscu.
  • Odpowiedz
@Norwag93: po co? :) Bo wreszcie, ludzkość będzie mogła wyruszyć po za układ słoneczny i dalej. Kolejne pokolenia będą się rodzić i umierać na takim statku. Nieśmiertelności szybko nie osiągniemy, więc to jest dobra metoda, by wysłać ludzkość do odległych gwiazd. Niech lecą te tysiące lat, po drodze, jeśli osiągniemy lepszy napęd lub nieśmiertelność, podeślemy im technologię ;) Jeśli nic w tej materii się nie ruszy, to gdzieś dolecą ;)
  • Odpowiedz
@AntiPlay: Już prościej rozpędzić statek do prędkości relatywistycznych, niż zbudować arkę mogącą lecieć tysiące lat bez dostępu do surowców i energii z zewnątrz w postaci jakiejś pobliskiej gwiazdy.

Tu nie chodzi o potrzebę planet, tylko o wygodę i o to że można. Życie nie ma sensu, jak wyginiemy to nic to nie zmieni ... fajnie jest skolonizować planetę, mieć co odkrywać itd. wegetacja na jakiejś kosmicznej stacji? po co? po
  • Odpowiedz
@AntiPlay: Kiedyś zabraknie gwiazd bo entropia musi wzrastać, przed końcem nie ma ucieczki. Jak słońce będzie umierać, to ludzi już dawno nie będzie, to co z nas wyewoluuje, albo co sami stworzymy, nie będzie już człowiekiem.
  • Odpowiedz
@Norwag93: nawet jeśli entropia będzie wzrastać, nie wiesz co się stanie i czy jest wartość graniczna, cywilizacja będzie w stanie stworzyć własną gwiazdę i orbitować koło niej ;)
wzrastająca entropia to nie jest droga do śmierci, pytanie czy ma ona jakieś granice, czy wszechświat się rozerwie, cofnie(gwałtownie, powoli), czy będzie się rozszerzać bez końca, czy się zatrzyma. Racja, człowieka, który jest teraz, już dawno nie będzie. Możliwe, że nic po
  • Odpowiedz
@Norwag93: jasne, ale jeśli mamy więcej wszechświatów? Mikrofalowe promieniowanie tła, wskazuje, że entropia nie jest równomierna, jest szybsza, wolniejsza, a także są poszlaki, że mogło dojść do zderzenia z czymś zewnętrznym. Jeśli jest ich więcej, a może nieskończenie, wtedy można wyrzucić Asimova ;)
Nie znamy natury rzeczywistości, działania wszechświata czy istnienia wielu wszechświatów. Wiemy tyle, co nic. Teoretycy wypluwają kolejne teorie na temat początków wszechświata i entropii, obliczenia się zgadzają,
  • Odpowiedz