Wpis z mikrobloga

Przyjechałam do domu na święta i co mnie uderza: guwniaki, wszędzie guwniaki.
Kolejny kuzyn spodziewa się potomka, tu już biegają dwa małe, a trzeci się tylko ślini i płacze, bo biegać jeszcze nie potrafi, ale japę drzeć już tak. Normalnie guwniakoapokalipsa. Boże, daj mi siłę. #gorzkiezale #guwniak
n.....z - Przyjechałam do domu na święta i co mnie uderza: guwniaki, wszędzie guwniak...

źródło: comment_9OlPzCwZRaIqT29vgbzUYNXefJL9vug2.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ninakraviz: Co by tu jakiś różowy nie napisal to jest źle, nawet jakbys c---i pokazala to by byly wyzwiska wiec nie ma co sie wysilać i wchodzić w dyskusję z debilami :) a co do guwniaków to mam takie same spostrzeżenia na chwile obecna, mam 20 lat i co druga znajoma po ślubie i z dzieckiem albo bez ślubu i z dzieckiem. Widac każdy ma inne priorytety.
  • Odpowiedz
@ossj: no ależ oczywiście, każdy różowy paskin marzy o posiadaniu guwniaków, a tym alfa-reproduktorem, który wybawi damy z opresji oczywiście będziesz Ty, ale najpierw skonczysz swoj nofapchallenge, ktory jak widać rzucil Ci sie na resztki mózgu.
@oranzmetylowy: guwniaki dookoła wsrod znajomych mi nie przeszkadzają, po prostu załamałam się na myśl, że w czasie przeznaczonym na swiateczny odpoczynek będę mieć styczność z przedstawicielami tej grupy spolecznej tak licznie.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: no fap/s-x challenge aby być obiektywnym rozmawiając z kobietami, a nie kierować się seksem jak widać nie jest Ci to na rękę, bo wtedy byłabyś mało warta co ? Nie chcę dziecka, ale takich hejt jak w Twoim wykonaniu serio o czymś świadczy.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: No przebywanie z dziecmi jest męczące. Podobno jedyne dzieci które tak mocno nie denerwują to swoje własne. Mnie drażni np jak jadę autobusem po całym dniu i jakis dzieciak drze pysk. Niby wiem ze jest maly i nie rozumie ale jednak mi to przeszkadza. Także współczuję bo to męczące.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: tez nie lubie guwniakow ale moj jest zajebisty ;) jak sie mnie ktos pyta czy popilnuje czyjegos gowniaka to mowie, ze nie bo nie lubie dzieci. Ze swoim jeszcze wytrzymam bo sie slucha. Z obcymi gorzej....
  • Odpowiedz
Nie chcę dziecka


@ossj: wiem, że jestes trollem,ale w ramach ciekawostki przyrodniczej, dlaczego Ty mozesz nie chciec a ja nie? xD
@oranzmetylowy: otóż to, dlatego dzieciaki są fajne przez pierwsze 15 minut, pozniej nie będąc rodzicem niestety nie można sprzedać im klapsa w...tyłek oczywiście, nie dziąsło :P
  • Odpowiedz
@ossj: Nie, pisze do op i nie musisz tego komentować jak ci sie nie podoba. I szczerze mówiąc nie obchodzi mnie jaka analizę psychologiczna mnie wykonales ze twierdzisz, ze nie jestem dorosla. Nie kazda kobieta musi podniecać sie cudzymi dzieciakami żeby być "dorosla".
  • Odpowiedz
@ninakraviz: bo Ty krzyczysz ,że nie chcesz i nazywasz dzieci gówniakami.. Kobiety tak robią jak czegoś bardzo chcą.. krzyczą że nie chcą.. Nie zawsze oczywiście.. xDD IYKWIM
@oranzmetylowy: masz 20 lat na podstawie tej analizy xD Ty mnie komentujesz intelygenta kolezanko..
  • Odpowiedz
@ossj: Współczuję tak nudnego zycia ze musisz sie wtrącać w dyskusje gdzie nikt nie chce słuchać twojego gadania.
@ninakraviz: No jestem tego samego zdania. Dlatego nigdy nie mogłabym być nauczycielka, chyba bym te wszystkie dzieci poustawiała po kątach dosłownie.
  • Odpowiedz
Współczuję tak nudnego zycia ze musisz sie wtrącać w dyskusje gdzie nikt nie chce słuchać twojego gadania.


@oranzmetylowy: ja p------e, sama sie w------ś xD pierwszy skomentowałem, chyba jesteś nienormalna ;(
  • Odpowiedz