Aktywne Wpisy

edix10 +1
Poznalem ok. 3 tygodnie temu laske na tinderze, popisalismy z tydzien, wszystko spoko sie rozwijalo, jeszcze przed spotkaniem zaproponowala wyjazd w gory, bo tez tak jak ja lubi sobie połazić. Wazna kwestia jest to, ze jakos ponad miesiac temu zakonczyl sie jej dwuletni zwiazek, ale pytalem jej czy nie szuka plasterka i czy ja potencjalnie nim nie zostane, powiedziala ze nie i tamto juz zamkniete. Pierwsza zaczela pytac o spotkanie no i

ibleedforyou +4
Jutro mój pierwszy dzień pracy w służbie więziennej





#4konserwy #heheszki #polityka
źródło: comment_6cLcZgYIkfBqyjGkL3mRpDDORdyhyagO.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Nie wiem jak naiwnym trzeba być, żeby nie rozumieć, że niemal kazdy podatek jest do przerzucenia na klientów i ich wprowadzenie zaszkodzi najbardziej zwykłemu Kowalskiemu
Banki nie sa jak sklepy, ze jak ci nie pasuje to idziesz do innego. Migracja klientów miedzy bankami jest naprawde niewielka w porównaniu do innych biznesów.
Jesli wg Ciebie zwiększenie kosztu kredytu nie powoduje zmniejszenia sie popytu na niego to wlasnie podważasz sens manipulacji stopami procentowymi.
Ceny sa wyznaczane jedynie przez popyt i podaż w idealnych warunkach wolnego rynku i w podręcznikach do ekonomii,
@macq2309: Nie, ceny są zawsze wyznaczane przez popyt i podaż. Po prostu popyt i podaż w teorii wynikają z uwarunkowań czysto rynkowych, a praktyce nie. W sumie na jedno wychodzi, ale to jest dla sytuacji z bankami i podatkiem zupełnie bez znaczenia.
Rzeczywiście, rynek bankowy nie jset tak zmienny jak np. rynek produktów