Wpis z mikrobloga

Hej Mirki! Dziś mój dawca ma obierany szpik kostny. Oby wszystko się udało, dajcie mu parę plusów na wzmocnienie!

Wiem, że materiał jedzie z #krakow do stolicy rogali. Może to jakiś Mirek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

U mnie tak jak przewidywałem ciężko - gorączka, wysypka, stan zapalny w pachwinach - i to wszystko od tego białka króliczego. Tak czy siak idziemy caly czas do przodu ()

Sam miałem pobierany szpik kostny dwa razy (do autoprzeszczepu) więc walcie śmiało z pytaniami czy boli pobranie i tak dalej, odpowiem w miarę możliwości.

Miłego dnia kochani!

#prosilechoruje

#medycyna #oswiadczenie #barylkakrwi
p.....e - Hej Mirki! Dziś mój dawca ma obierany szpik kostny. Oby wszystko się udało,...

źródło: comment_qbc4xIYFno7FHI1IDfhDEOYxjqXsx0im.jpg

Pobierz
  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@prosile: Polowa gratow dla pewnej osoby, przez ktora zaczalem krew oddawac... Gdyby nie to, to by mnie nie naszło przy oddawaniu by sie zapisac, a potem oddac...
O liscie nic nie wiedzialem, ani moja Biorczyni tez nie slyszala... Nie mniej 2miechy po dzwonilem i dowiedzialem sie potem ze jest ok i to podbudoiwało.. A tel z pytaniem o to czy moga podac moje dane jej był zaskoczeniem na całego....

@
  • Odpowiedz
@prosile: przekonałeś mnie tym wpisem, do tego żeby przy następnym oddawaniu krwi zgodzić się na dodanie się do bazy dawców szpiku. Oddaję krew od dobrych kilku lat (jedna odznaka już za mną) i słyszałem historię znajomego, który był dawcą, że to potworny ból jest.
Ale jak mówisz, że jest jak jest to decyduje się :)
  • Odpowiedz
@prosile: sam bardzo żałuję, że nie mogę oddawać szpiku ani krwi. Powiedzmy, że o istotności tej pierwszej czynności przekonały mnie różne doświadczenia. Cholera, naprawdę zadziwia mnie, że tak mało osób o tym myśli - można uratować komuś życie, a wysiłek, jaki trzeba włożyć, nie jest przecież taki duży.
  • Odpowiedz
@prosile: Osobiście może i bym się zdecydował być dawcą, ale chcę mieć pewność pobierania z żyły.


@Kreation: a nie jest przypadkiem tak że to trudniejsze pobieranie jest wtedy, gdy biorcą jest dziecko? Bo ja chyba mimo wszystko z tego względu bym się poświęcił...
  • Odpowiedz
@prosile: Długo czekałeś na dawcę? Jakie to uczucie dowiedzieć się że masz biologicznego "bliźniaka"? Bedziesz chciał się spotkać z dawcą?
Dwa tygodnie temu też się zapisałem do banki dawców ( ͡° ͜ʖ ͡°)


ach no i dużo zdrowia i szybko wracaj do nas?
  • Odpowiedz
@MrShaman: Króciutko czekałem, nie zauważyłem tych pierwszych.
Jak zareagowałem cytuje

o no to super ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@enron: mówisz o przeszczepie rodzinnym pewnie, bo to jest wyjątek gdy dziecko może oddać szpik.
Matka jest przy nim (moja była jak leżałem jeszcze na pediatrii)
  • Odpowiedz
@prosile: ja dzisiaj dostałam maila, że mogę być dawcą. niesamowite uczucie ekscytacji i lekkiego strachu :) mam nadzieję, że przejdę pozytywnie wszystkie etapy i będą mogła komuś pomóc. Trzymam za Ciebie kciuku cumplu!
  • Odpowiedz