Wpis z mikrobloga

@NoMoRe: Nie opanowała mocy, po prostu udało jej się wczuć w nurt, świadomie by tego nie zrobiła, akurat tego się nie czepiam. Ale z tą walką ze szturmowcem masz rację, no i trochę mnie po oczach ewidentne kopipasty ze starych filmów raziły, ale generalnie mocno na plus.
@NoMoRe: Kylo Ren w masce jeszcze spoko, ale bez niej mam wypaczony jego obraz przez Girls ^^,
W większości się zgadzam, tylko ten Harrison jakoś mi nie siadł, jakiś taki wycofany według mnie, jakby trochę inny człowiek, ale z tego co czytałem, to boryka się z jakimiś problemami, to może temu...

Dodałbym, że muzyka jak zawsze na najwyższym poziomie!
@Littauer: Muzyka miód malina! nie wiem czy się wsłuchałeś podczas walki Kylo jak cudownie szumiał śnieg opadający na miecz.

Mi postać Solo się bardzo bardzo podobała. Z jajem jak kiedyś. A z problemami sie boryka było widać. Z Leią mu nie wyszło, syn przeszedł na ciemną strone mocy, a to już skąś znał. No łatwo nie miał;)
@JesusOfSuburbia: pisałem w pośpiechu, ale faktem jest że dużo poza uniwersum z I-VI
@Wombie: według mnie zrobili to specjalnie... te nawiązania. Nacisk mieli taki, że MUSIELI nawiązać, bo ludzie by ich zjedli.
Fakt, jak nie dobiła Kylo, to już wiadomo co się stanie później. Tak samo zabicie Solo przez Kylo-też mamy podobną sytuacje, choć nie do końca.

Generalnie jestem przekonany co do jednego-jest na co czekać. Niech tworzą ile mogą bo idzie im cudownie.
@NoMoRe: Napisałeś dokładnie to co miałem w głowie XD jeszcze bym dodał, że momentami był zbyt komediowy i ten BB-8 jak w jednej scenie był gdzieś, hen daleko to w następnej był już przy bohaterach głównych.
@HellboyFan: tego z BB akurat nie zauważyłem.

Pare scen faktycznie było mocno humorystycznych, ale Han zagrał swoje kwestie mistrzowsko.
Wiadomo-były nie dociągnięcia, ale szczerze powiem... jak #!$%@? wielie brzemie oni na sobie mieli, żeby tak OGROMNE chyba aktaulnie największe tego typu uniwersum kontynuować... według mnie naprawdę stanęli na wysokości zadania
@Wombie: To była taka gloryfikacja starej sagi i według mnie w pewnym sensie pożegnanie się z nią.

Swoją drogą szkoda, że tak mało motywu walk mieczami świetlnymi było, no ale cóż, takie czasy;)
@NoMoRe: Podsumowując, było dobrze, powiedziałbym nawet, że łamane przez bardzo dobrze. Ponad dwie godziny zleciały jak dwie minuty, mimo drobnych niedoskonałości film jak najbardziej godny polecenia, czekam na więcej.
@armatoramator: ehh.. Star Wars to nie tylko walka na miecze;)
Co do postaci to to było dopiero ich wprowadzenie a ten fakt nadrabiali postaciami starymi, które pięknie zbalansowały ten fakt.

Zrozum-w tych czasach ine było jedi, nie miał kto walczyć mieczami. na koniec dali do zrozumienia-Jedi znowu powstaną i znów będą walczyć. Jak chcesz więcej miecza świetlnego to czekaj z niecierpliwościa na kolejną część;)

@HellboyFan: prawda! Choć też dziwne, że