[blinxdxb]

Proszę jakie to osobistości odwiedziły hotel w którym śpię w Teheranie. Całe szczęście, ze jestem tu tylko chwilowo. Biedny kraj i biedni ludzie. #iran #teheran #dziendobry #emigracja #podroze #podrywajzwykopem

[sln7h]

Całe szczęście, ze jestem tu tylko chwilowo. Biedny kraj i biedni ludzie.

@blinxdxb: Pogarda dla braku zamoznosci prawie jak Testo

[blinxdxb]

@sln7h: To nie chodzi o brak zamoznosci tylko o to jak ten kraj wyglada. Nie wiem dlaczego niektorzy polecaja Iran jako destynacje turystyczna. Ja tam juz w zyciu nie pojade, czulem sie jakby mnie zaraz mieli wsadzic do wiezienia.

[sln7h]

@blinxdxb: A w Saudi sie tak nie czules? Nie bylem jeszcze w Iranie ale tez czytalem kilka "recenzji" i praktycznie kazdy polecał i też tak sobie myslalem się tam udać - co z nim nie tak? Wiadomo, to nie jest bardzo bogaty kraj - zreszta zarżnięty głównie przez sankcje ponakladane z powodow innych niz sie oficjalnie mowi

[blinxdxb]

@sln7h: ani jedna osoba sie nie uśmiecha, wszyscy narzekają, do tego taki smog ze nie ma czym oddychać. W hotelu zabrali mi paszport, na lotnisku czekałem 3h żeby mnie przepuszczano. Czułem sie jak w ZSRR. A na spotkaniu biznesowym był tajniak z milicji...

[koomeet]

@blinxdxb: mi się podobało - praktycznie wszytsko poza Teheranem, chociaż w nim też da się znaleźć fajne miejsca. Ludzie bardzo mili, pomocni i cieakwi świata bo żyjący w zamknięciu

[blebleble87]

@blinxdxb: @sln7h: @koomeet: Bardzo fajny kraj - byłem miesiąc, polecam, ale tylko ludziom, którzy są jednak dosyć elastyczni

[blinxdxb]

@blebleble87: jestem bardzo eleastyczny a po prostu złe sie tam czułem

[blebleble87]

@blinxdxb: W sumie Teheran to jest jakby inna bajka, więc myślę, że mogę Cie rozumieć. Reszta Iranu jednak jest super. Mnie się nawet Teheran podobał bo trafiłem na ludzi którzy zabrali mnie na nielegalne zgromadzenie Sufich w jakimś apartamencie na obrzeżach miasta

[blinxdxb]

@blebleble87: mi jeden gość proponował narkotyki a jego kumpel mówił ze jak wezmę to mnie zamknie. I tak kilka razy jednego wieczoru. Wtf