Wpis z mikrobloga

@unstyle: No coś o tym wiem mieszkam przy ulicy która rozegranicza Belgię niemiecką o francuskiej, co skutkuje że moi sąsiedzi z naprzeciwka skłaniają się do prowadzenia konwersacji po fr z ewentualnym przejściem na niemiecki a ci obok odwrotnie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz

Gratulacje! Moje dwie córeczki już śpią. Żona z resztą też.

Dokładnie pamiętam moment kiedy dostałem pierwszy raz swoje dwa #rozowepaski na teście ciążowym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieszkaliśmy już sami. Po ślubie cywilnym (kościelny mieliśmy dwa lata później). Byłem z kolegami na mega wyjeździe do Eindohoven. 14 osób samolotem do kolegi i jego żony. Na jedną noc chyba nawet. W
  • Odpowiedz