Wpis z mikrobloga

Drogi Inpoście,

Ja rozumiem, że idą święta, macie zapewne podwójne obroty i brak wolnego boxu w paczkomacie do którego podjechałem nadać paczkę mógł się zdarzyć, zwłaszcza, że potrzebowałem boxu B. Denerwująca rzecz ale zrozumiała. Czemu więc, do ciężkiej cholery, wasz cudowny system, który tak pięknie pyta o to, jak mi minął dzień, albo informuje mnie, w ile sekund nadałem paczkę, nie może po ludzku podać takiej informacji? Niechby nawet i wyrażonej w wasz ulubiony sposób, jakimś kuul tekścikiem, ale podanej wprost i jednoznacznej. Przecież to jest od początku wiadome: nie ma wolnego miejsca, nie można przyjąć paczki, spadaj na berdyczów, albo jedź do punktu, kropka. Bym to przeczytał, bym sobie zaklął pod nosem, ale bym stamtąd po prostu odjechał. Całość: 34 sekundy. Czemu, do nurwy kędzy jedyne, co wyświetlacie, to informację, że mam zadzwonić do waszego centrum obsługi klienta, gdzie po pierwsze człowieka może nagły szlag trafić przy przedzieraniu się przez zapowiedzi, a potem umrzeć można ze zgryzoty czekając 20 minut (DWADZIEŚCIA MINUT) na połączenie? Tylko po to, by usłyszeć to, co mogło się od razu pojawić na ekranie?

#inpost #paczkomaty #gorzkiezale
  • 2
@Jarek_P: Paczkomatów codziennie wysyłamy kilkanaście czasami więcej. Niestety ale ta firma mimo że innowacyjna i fajna to tak naprawdę wiele rzeczy jest robionych po amatorsku.
Widocznie SEO jest zajęty jeżdżeniem i laniem wody o swoim sukcesie zamiast ogarnąć ważne sprawy.
Tak jak piszesz - debilny komunikat o kontakcie z infolinią w przypadku zapchania paczki - zamiast kawa na ławę, paczkomat jest pełny, podejdź za chwilę lub poczekaj aż ktoś odbierze paczkę....
LUXEDpl - @JarekP: Paczkomatów codziennie wysyłamy kilkanaście czasami więcej. Nieste...

źródło: comment_WvI1CvgVEsWAKh13a0JCCvJJNRWOpuPj.jpg

Pobierz
@LUXED_pl: dzięki za ten załącznik, miałem coś identycznego (na mniejszą skalę, tylko dwa duble) wczoraj i właśnie się głowiłem, co to u licha jest :)

Czy #inpost nas słyszy? To my, wasi klienci, z konkretnymi wnioskami, n/t rzeczy, które są złe i wymagają poprawy. Naciśniecie guziczek? Bo nasze uwagi własnie siedzą w internetach i mrugają oczkiem do całej rzeczy innych waszych klientów. I bardzo już im się nudzi.