Wpis z mikrobloga

#przemyslenia #gorzkiezale #psychologia #fejsbuki

Od lat zaglądam na wykop i dopiero od niedawna dołączyłam do tej społeczności. Chciałam podzielić się ze wszystkimi efektem mojego małego eksperymentu. Około rok temu skończyłam studia i mieszkam teraz za granicą. Mam wielu znajomych ze studiów i z poprzedniej pracy. Wczoraj obchodziłam ćwierćwiecze, stuknęło mi ładne 25 lat. Każdego roku na fejsbuku składało mi życzenia ok 80 osób (nie wliczam najbliższej rodziny i chłopaka) ale zawsze wydawałoi mi się, że to większość osób robi to z przyzwyczajenia, automatycznie. To taki rytuał: ktoś sie budzi, odpala fejsbuka, widzi powiadomienia i pisze życzenia. Wczoraj postanowiłam wyłączyć powiadomienia o moich urodzinach...i co? ani jedna osoba nie napisała życzeń!! Efekt- po głębszym przemyśleniu stwierdzam, iż to wszystko nie było mi potrzebne. Kto jest mi bliski złożył mi życzenia bez żadnych portali społecznościowych. Ludzie składają takie "życzenia" bo myślą, że muszą, że tak trzeba. A ja teraz wiem, kto naprawdę o mnie pamięta.
  • 8
Wczoraj postanowiłam wyłączyć powiadomienia o moich urodzinach...i co? ani jedna osoba nie napisała życzeń!!


@Onana: ja nigdy nie składam życzeń przez internet i w ogóle nie lubię urodzin. Swoich zresztą w ogóle nie obchodzę, często sobie o nich przypominam długo po fakcie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale. Skąd ktoś z Twoich dalszych znajomych ma w ogóle wiedzieć o Twoich urodzinach? Pomyśl szczerze ile dat urodzin znasz. Pewnie
@robson1: nie udzielałam się na fejsbukach itp., konto założone z potrzeby komunikacji z ludzmi na studiach, data urodzenia to była jedyna informacja z życia w profilu, a jak teraz dopiero się człowiek bierze za uporządkowanie wszystkiego to dopiero wpada na takie pomysły.
@Kampala: Zgadzam się, tylko chodzi o to po co dalsi znajomi mają składać życzenia poprzez portale społecznościowe? Ja pamiętam o urodzinach osób ważnych w moim życiu. Pisząc posta chciałam zwrócić uwagę na to ile jest niepotrzebnych sztucznych zachowań i że sami je prowokujemy.
@Onana: nie jest to niezbędne lub potrzebne, ale czy jest też jakieś bardzo sztuczne? Po prostu facebook podaje nam datę i tyle. Podobnie składa się życzenia komuś, kto na przykład przynosił cukierki do szkoły. Na tyle mało znałem taką osobę, że nie pamiętałem jej urodzin, ale jak już się dowiem, to powiem miłe słowo. Na tej samej zasadzie działa to w internecie. Moim zdaniem szkoda na to czasu i dlatego tego
@Onana: Popatrz na to tak: te 80 osób, które złożyło Ci życzenia w tamtym roku, zdecydowało się poświęcić chwilę, żeby nastukać "wszystkiego najlepszego", może to niewielkie poświęcenie, ale z drugiej strony gdyby im zupełnie na tej znajomości nie zależało, to pewnie nie chciałoby im się poświęcić, nawet tych paru sekund, także nie ma co smutać.