Wpis z mikrobloga

@tomankooo: jak najbardziej możliwy scenariusz, choć myślę, że gdyby chodziło o uprowadzenie/zabójstwo człowieka to raczej uważałby na takie sytuacje. Mimo wszystko on może wiedzieć w jakie tam między nimi wtedy panowały "klimaty".
  • Odpowiedz
@DawajMario: wiesz, nie musialo byc zaplanowane, jakas szarpanina itd. ale nie ma co fantazjowac, gosciu jest na pewno mega waznym swiadkiem. I dalej jestem ciekaw czemu Borowiak klamal w tv na temat godziny.
  • Odpowiedz
@tomankooo: ja też, bardziej zastanawia mnie teraz ta godzinna dziura. Co tu robić w godzinę w nocy? Chyba, że szli w takim tempie, że 2 kroki do przodu 4 do tyłu. Fragment 0.42-0.50 mam wrażenie że Ewa świetnie się bawi wręcz zanosi śmiechem.
  • Odpowiedz
@tomankooo: on jest orginalny do momentu zniknięcia faceta,potem przykryli nim czas wycinki.
Troche mi się to kojarzy z przeglądaniem udostepnionych akt gdzie na chama są powykreślane nazwiska czarnym flamastrem dla dobra śledztwa.
  • Odpowiedz