[Merolka]

Elektryczna 'beczka'
Ten prototyp został zaprezentowany na targach w Hanowerze w 1982r. Beczucha była napędzana przez silnik elektryczny o mocy 41KM i mogła się rozpędzić do 80km/h. Za zasilanie odpowiadały ważące 600 kilogramów baterie (zajmujące cały bagażnik). Pozwalały one na przejechanie ok 100km. Dodatkowo zamontowany był też dwucylindrowy silnik benzynowy, pozwalający przebyć jeszcze 50km.
Poprzez niepraktyczność projekt został zaniechany.

Więcej zdjęć w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
→ #mercedesspam

[zolwixx]

@Merolka: po co upychać niebieskiego? niebieski pojedzie drugim (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Tapirro]

@Merolka: aż tak źle nie ma, ale poza mniejszą wagą niewiele się zmieniło.

[vibro_vagins]

@Merolka: a tesla p85 ile waży? Albo SLS AMG e-cell? Elektryczna beczka mogła ważyć w granicach 1800 - 2000 kg, co nie jest szokującą liczbą, a kwestia silnika o odpowiedniej mocy. Niestety albo stety, to było aż 30 lat temu, kiedy powszechne technologie były słabo rozwinięte, a co dopiero mówić o samochodach elektrycznych. Dopiero 20 lat później toyota wypuściła Priusa, ale to była tylko hybryda. Wobec powyższego, efekty elektrycznej beczki

[vibro_vagins]

@m00n: wołam w związku z powyższym komentarzem odnośnie koncernów naftowych

[vibro_vagins]

@Tapirro: realnie, czyli zależnie od ciężaru stopy, ale za to masz do dyspozycji kilkaset KM i moment obrotowy od samego początku

[Tapirro]

@vibro_vagins: buahahahaha ja mowie o realnym zasiegu przy delikatnej nodze i nieuzywania baterii jako websto. Silnik elektryczny daje ci 102 konie i to tylko chwilowo, przy kickdownie. Moment jest faktycznie, ale dupy to rozwiązanie nie urywa.

[WolfSky]

@Merolka: stawiam, że jak na tamte czasy to można powiedzieć, że to ogniwa były prawie jednorazowe.

[Merolka]

@WolfSky: jak było z trwałoscia, to nie wiem, ladowanie było jednak mozliwe. Jak dobrze pamietam to zelazowo litowe byly te akumulatory ( ͡° ͜ʖ ͡°)