Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Gabewu_o7q4gc8HzL,q60.jpg)
Gabewu +453
Zgubiłem portfel.
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/189672aceb94bccd9e12d2a659ccd05b216d8ad887f71c1dc71875e60d05fe63,q60.png)
switcher20 +100
Godzina 7,20 z kawałkiem. Idę sobie do autobusu, a tu nagle jakaś dziewczynka (tak na oko to wczesna podstawówka) mówi mi "Dzień dobry Panu". Ja zaspany, otumaniony trochę papierosem i ogólnie rozkojarzony nie skojarzyłem na początku, że to do mnie i nie zdążyłem jej odpowiedzieć bo już mnie minęła.
Dochodzę na przystanek, oparłem się o słupek i patrzę czy autobus nie jedzie (cały czas mam pasy w zasięgu wzroku). Ktoś mnie nagle ciągnie za rękaw płaszcza. Odwracam się, a to ta dziewczynka patrzy się na mnie i mówi "Nie powiedział mi Pan dzień dobry".
Myślę sobie "Co tu się #!$%@?", ale mówię jej "przepraszam, nie skojarzyłem". Mały demon sobie polazł z powrotem, a ja zostałem na przystanku z chorym uczuciem, że to był #!$%@? demon. Nie przełaziła przez pasy po non stop się na nie gapiłem, nie znam jej i za #!$%@? nie wiem czemu się ze mną witała i czemu tak jej zależało na tym abym ją przywitał.
#creepystory #wtfcontent #nocnazmiana #truestory
@leedss: ╰( ͡° ͜ʖ ͡°)╯
Mi się za to przypomniało jak ja kiedyś maszerowałem do podbazy i jakiś facet jechał autem u cały czas mi machał. Myślę sobie nie kojarzę ale wypadałoby odmachnąć.... Po dłuższej refleksji doszedłem do wniosku że facet miał tylko zaparowane szyby, a ja wyszedłem na durnia....