Wpis z mikrobloga

Znajomy, daleki ale, jednak.
Zaginął, miał przyjść do roboty ale, się nie pokazał, kumple po niego dzwonili, zero odpowiedzi... Po kilku dniach zajechali do niego na chatę, tam też go nie zastali, jego matka powiedziała że była pewna że pojechał w delegacje, tak jej powiedział...
Zaczęli rozkminiać co się stało, ale, trochę gościa znali, miał ciągoty do alkoholu i hazardu i już kilka razy się zdarzyło że zaszył się na jakiejś melinie i wracał po tygodniu czy dwóch...
Tym razem dał znać po tygodniu że żyje i jest ok...
Wrócił po około miesiącu, wygrał w jakiegoś totka+ bańkę...
#!$%@?ł wszystko w kilkanaście dni i jeszcze się zadłużył na trochę ponad 200k...
Masakra...
#takbylo #historiakolegi
  • 8
  • Odpowiedz
@PanJanKochany: sporo tagów ma kiepsko dobrane nazwy, prywatne i tak powinny być albo "nie-do-pomylenia[tm]", albo prefixowane nickiem, no ale co ja poradzę

poza tym - jak widać wyżej - nie czepiam się za bardzo, bo tag jest martwy, zbyt ogólny, itd.
  • Odpowiedz