Wpis z mikrobloga

@gumojad: Jeśli sam ściągał z DE, to ok - można zgubić nawet kilka tysięcy za egzemplarz w dużo lepszym stanie, niż te, które są dostępne na naszym rynku z Niemiec, Szwajcarii, Francji i Beneluxu


@urwisjakichmalo: I tu się zgadzam.

@LechuCzechu:
Z moich doświadczeń nie kupuje się BMW od handlarza, chyba że od https://web.facebook.com/AutoBawariaPulawy
(nie, nie płacą mi za reklamę :D), z e46 trzeba uważać, bo mimo że utrzymanie auta
@gumojad: Na polskim rynku kiedyś, kiedyś, był mega boom wśród dresów-wieśniaków skaczących z opla calibra (dożywotnia beka) na bmw e36 (stosunkowo niska cena/moc+rwd). Teraz w/w ziomeczki dostały pewnie podwyżki w gównorobotach i robią przeskok na e46, dlatego osobiście uważam, że jak chcesz kupić niezajechaną trójkę, to musisz celować minimum w e90 (choć te pierwsze roczniki dzielą już los poprzedniczek). Wielka szkoda, bo to fajne konstrukcje, a skundlone przez kierowców-debili
@LechuCzechu: Nie, nie warto, dlatego, że:

- Samochód wystawiony za 6 900, czyli spokojnie do 6500 można zbić (i tyle zakłada handlarz)
- Handlarz musi mieć na nim minimum 1000 zł
- transport tego auta to ok 300 zł

Czyli wychodzi na to, że fura została kupiona za MAX 1200 euro.

Teraz wejdź sobie na Mobile.de i zobacz jakie E46 jesteś w stanie kupić za 1200 - 1300 euro.