Wpis z mikrobloga

@wajdzik: no ja właśnie widziałem, że jakis koleś podgrzewał w pojemniku zamkniętym. Poza tym myślałem, że nie można takich pojemników wsadzać do mikrofali, bo się stopią.
  • Odpowiedz
@Deformator: zależy od temperatury. W teorii samo podgrzewanie w mikrofali nie jest zbyt zdrowe, ale w sumie sporów o to nie brak. Przede wszystkim musisz mieć pojemnik BPA free, przynajmniej jedną toksynę mniej w składzie tworzywa. Najlepiej to już w ogóle szkło, ale to niestety waży, chociaż ja to co mogę noszę w odpowiednim gabarytowo słoiku i jest w pytkę.
  • Odpowiedz
@matra: nie teorie, tylko "misiem wydaje" różnych intelektualnych michałków i psychicznych spiskowców. No i słynna pasta "rosyjskich naukowcach" co zakazali mikrofalówek w ZSRR, tak stara jak internet :D Nie sama mikrofala jest szkodliwa, tylko podgrzewanie niektórych produktów spożywczych do wysokiej temperatury. I nie gra roli, co je podgrzewa. Ja na przykład podgrzewałem w niej pożywki z hormonami do hodowli in vitro.
  • Odpowiedz
@Deformator: ja podgrzewam z uchylonym wieczkiem, tzn. otwieram i kładę na wierzch nie zatrzaskując. Raz mi się zamknięty pojemnik stopił i nie miałem ani jedzonka, ani pojemnika ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Z otwartym wieczkiem jedzenie potrafi wyschnąć.
  • Odpowiedz
@Deformator: mam m. in. takie z tesco z uszczelkami, kupiłem tanio i dają radę. Nic nie wycieka, nawet jak mam szamę z jakimś sosem. Bardzo fajne są też curvera, są nawet oznaczone, że nadają się do mikrofali.
  • Odpowiedz
matra: Przez przypadek dałem plusa, trudno ;) daj źródło o tej teorii, że niby niezdrowe, bo o ile wiem to jest całkiem zdrowe. Podgrzewasz krótko, bez dodatkowych tłuszczy, które przy smażeniu dają ci trochę rakotwórczych związków. Bajki o jakichś zakłóceniach energetycznych (swoją drogą super lolcontent) możesz w buty wsadzić. Same plusy
  • Odpowiedz