Wpis z mikrobloga

@jankotron: Nie wyobrażam sobie biegać w zwykłych butach. Te do biegania amortyzują krok, a że ważę ponad 80kg to dość ważne dla mnie, bo lubię swoje stawy i chciałbym żeby służyły mi jeszcze kilka lat. Do tego koszulka termoaktywna, opaska na telefon. Niby nic obowiązkowego, ale daje mi to duży komfort.
@severian: możesz biegać boso. Wydaje mi się, że przez tysiące lat ludzie biegali boso, bez koszulek termoaktywnych i opasek na telefon, i sprawiało im to tyle samo frajdy. No ale jak chcesz, niektórzy nawet do spacerów potrzebują jakichś śmiesznych kijków.
@severian: no, możesz... nie no, nie o to mi chodziło. Jak zacząłem czytać twój post, to poczułem się tak jakoś smutno, jakbym czytał "dziś była świetna pogoda, chciałem bardzo pobiegać, ale nie mogłem bo siedzę skuty w celi" albo "dziś była świetna pogoda, chciałem bardzo pobiegać, ale nie mogłem, bo siedzę przykuty do wózka". A ty po prostu nie masz koszulki termoaktywnej i opaski na telefon...
@jankotron: Głównie chodzi mi o buty, resztę bym przeżył. Dbam o stawy bo przytyłem kilka kilogramów przez ostatnie miesiące, a one się nie przyzwyczajają tak szybko. Do tego dodatkowo katuję je na siłowni i wolę po prostu się zabezpieczać. A reszta to gadżety poprawiające komfort i uprzyjemniające całą zabawę.