Wpis z mikrobloga

@kosmek: Adam i Ewa byli na drugim końcu mostu, 2 osoby do nich podbiegły z dwóch stron, Adam kilka minut później cofnął się do wejścia na most i poszedł w kierunku Ibis.
  • Odpowiedz
@kosmek: Rutkowski wyleciał z różnymi rewelacjami w stylu "niebieski z różowym byli na moście, ktoś dawał sygnały świetlne, jakaś osoba trzecia do nich podbiegła", ale na razie radziłbym o sceptycyzm, bo dowodem są dwa krótkie nagrania tragicznej jakości, gdzie Ewa i Adam są tylko małymi pikselami.
  • Odpowiedz