Wpis z mikrobloga

#rowerzyscijakstonka
Jadę sobie autobusem do pracy z prędkością 10 km na godzinę. Nie żadne korki - prawie pusta droga tylko jakaś pinda się wybrała rowerem do pracy i wesoło, bez pośpiechu sobie jedzie wezykiem na swoim rowerku. Na oko 40 osób w autobusie do pracy się spóźnia ale jej to wcale nie przeszkadza - pewnie jest hipsterka.
Proponuję założenie nowego tagu - #rowerzyscijakstonka

#rower #transport #komunikacjamiejska #londyn
  • 12
@Dinth: są ludzie i parapety.
Znam paru rowerzystów, którzy jeżdżą w sposób ogarnięty i nie #!$%@?ą ludzi swoimi dwoma kółkami. Niestety na drodze jednak ciągle spotykam jakichś niedojebów. Raz szedłem sobie chodnikiem i koleś mnie przepchnął, bo chciał przejechać. Ani me, ani be, ani przepraszam, ani #!$%@? ci w dupę. Utylizowałbym.
@MarianoaItaliano: wreszcie piszesz jak kierowca( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale nie generalizuj. Zazwyczaj zapamiętujemy te negatywne przykłady. Ja też mógłbym napisać, że w Radomiu kierowcy wyprzedzają bez zachowania 1m, wyprzedzają przed przejściami dla pieszych itd. ale przecież więcej jest przykładów dobrego zachowania kierowców. W końcu jeszcze żyję:)
Dorzuć do tego, że w Radomiu nie ma spójnej sieci DDR-ów, gdzie te nieogary mogłyby jeździć.
@MarianoaItaliano: nie ma czegoś takiego jak ścieżki rowerowe:)
Ale fakt, jeśli ktoś wyskoczy przed Ciebie i blokuje, to rozumiem irytację.
Z drugiej strony Malczewskiego bywa tak zakorkowana, że ciężko nie utrzymać tempa samochodów.
Ja zazwyczaj nie wyprzedzam autobusów na przystankach. Na zamkniętych przejazdach kolejowych, jeśli podjadę pod szlaban, to późnej czekam, aż przejadą samochody itd.
Perspektywa się trochę zmienia jeśli jest się i kierowcą i rowerzystą.