Wpis z mikrobloga

@abstrakcyjna0: no normalnie, właśnie do koleżanki zadzwonił narzeczony żeby ustalić wszystko na kilka dni w przód bo idzie do fryzjera i on już jest #!$%@? i nie zamierza się do niej odzywać xd
@SebusPL: tak się składa, że jestem i nosze długie włosy bo mi nie pozwala ściąć xd
ale długie włosy są nudne i czasem potrzeba zmian.


@slepowzroczny: Było iść do fryzjera, a nie dyskutować z nebieskim, może by mu się spodobało? Jednak to różnie bywa, mój tate jeszcze przed ślubem, powiedział swojej przyszłej żonie, że jak jeszcze raz zrobi sobie taką trwałą (nie dyskutowali przed fryzjerem na ten temat) to małżeństwa nie będzie ( ͡º ͜ʖ͡º)