Wpis z mikrobloga

Miruny, ugotowałem sobie obiad, wsypałem do sosu nieco za dużo sproszkowanego chilli i z racji tego, że mi w------o wszystkie kubeczki smakowe na języku, to naszła mnie pewna rozkmina:

czy wszystkie murki z tagu #goomowesosy rzeczywiście czują jakąś różnice w tych w------------e ostrych paprykach, czy są po prostu zwykłymi atencjuszami?

#kiciochpyta #pytanie
u.....o - Miruny, ugotowałem sobie obiad, wsypałem do sosu nieco za dużo sproszkowane...

źródło: comment_8czwIdAEa7d25ixORtcJ9EYe20xVZVIB.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ladzik: Wzrasta tolerancja kubków smakowych na kapsaicynę.

@urwisjakichmalo: Rozumiem Cię mirku, tez uwielbiam ostre ale zjedzenie czegokolwiek ostrzejszego w większych ilościach wywołuje tajfun w moim jelicie grubym pomimo że japa tak bardzo nie pali ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@urwisjakichmalo: Czuć. Odmiany, moc, smak. To troche jak z w----y, trzeba poznać temat żeby poczuć różnice. No i trzeba to lubić ! (sproszkowane i z torebki to dla mnie najgorsze chilli, od lat nie używam. Tylko suszone i świeże
  • Odpowiedz
Czuć i każdy ma inne wrażenia. Ja najbardziej lubię habanero w sosach i jalapeno na żywca np. w hamburgerach. Póki co bhut jolkaia wali mi jakąś chemią i nie wiem czy źle trafiłam czy to już ten level stężania kwasu. Po jakimś czasie zażywania zaczniesz czuć różnicę.
  • Odpowiedz