Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zrozumiem #logikarozowychpaskow. Sytuacja z przed chwili:
1 .Stoję przed przejściem dla pieszych, obok mnie stoi #rozowypasek, czerwone światło.
2. Na przeciwko 3x #bagiety.
3. Różowy #!$%@? się na czerwonym.
4. "Halo halo, gdzie się pani tak śpieszy?"
5. Za 5 sekund zapala się zielone światło a ja przechodzę śmieszkując jednocześnie z całej sytuacji

Efekt: Mandacik, brak profitu
  • 11
@Fazii:

Ale proszę panów, mnie się bardzo spieszyło a i tak nic nie jechało i się zielone zaświeciło zaraz, no niby moja wina bo mogłam zaczekać, ale sami panowie widzą, że się zaświeciło zaraz zielone i przechodziłam już na zielonym.
@kawazrana: 1 listopada stałem obok 2 policjantów i tak bardzo chciałem przejść na czerwonym. przez zablokowaną dla ruchu ulicę, przez którą mogli przejeżdżać tylko niektórzy wyjeżdżający z parkingu cmentarza, ale nie odważyłem się. ofkoz nic nie jechało :(
@Fazii: nigdy chyba nie zrozumiem po co czekać te 5 sekund, jeżeli do przejścia nie zbliżają sie zadne pojazdy i śmiało można przez nie przejść nie stwarzając zagrożenia.
oczywiście wiem że to tylko 5sekund, ale wiem też że mozna i 5 minut czekać na pustym skrzyżowaniu w nocy z obawy przed mandatem..
mam nadzieje że te przepisy się zmienią i będzie jak w UK (jedna z niewielu rzeczy których z anglii