Wpis z mikrobloga

@wladek-wlodyszkiewicz: Najpierw mu o----------o, a potem wsiąkł. Wpadłem kiedyś przez przypadek na jego przemyślenia na yt i ledwo wytrwałem minutę. Nie szukałem jego życiorysu na necie, bo są lepsze rzeczy do roboty niż to, np pisanie rozwlekłych komentarzy pod zapomnianym wpisem, albo gapienie się w ścianę.
  • Odpowiedz