Wpis z mikrobloga

@Novy: To też prawie domowe. A tak na serio. Na początek American Wheat w wersji bez herbaty. IMHO wzór stylu. Cytrusowy aromat. Lekkie, czyste w profilu. Krótka, grapefruitowa goryczka. Jak ktoś ma okazję, to polecam spróbować.
@Novy: Niestety, z butelkami to ciężka sprawa. Ręcznie rozlewane prosto z fermentora. Nawet data ważności pisana odręcznie. Ale z kega dostępne w dobrych multitapach. Na facebooku browaru są informacje gdzie jest dostępne.