Wpis z mikrobloga

Zjadłem już 2 olfeny i jeden Dexak (mocne prochy), a dalej mam ochotę złamać się na pół przez ból w okolicach lędźwi. Ostatni raz biegałem w piątek, a tak to sobota/niedziela/dziś tryb siedzący i zastanawiam się, co z tych rzeczy może być główną przyczyną bólu.
Dobrze, że w czwartek ortopeda. Źle, bo moje zdjęcie RTG kręgosłupa przez dwóch rożnych radiologów zostało opisane w zupełnie inny sposób (ʘʘ) albo inaczej, jeden nie zgodził się z opisem drugiego na około 40% treści.

Tak sobie stękam bez ładu, bo i tak nie jestem w stanie robić nic sensownego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#feels #gorzkiezale #medycyna #zdrowie i trochę #buldupy
  • 21
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: pierwszy raz tak masz? ja też miałem bóle w okolicach lędźwi, poszedłem na rowerki fitness i na drugi dzień nie mogłem wstać. I tak od 3 miesięcy. Po rezonansie okazało się, że mam przepuklinę kręgosłupa (wypadnięty dysk). Za tydzień operacja.