Wpis z mikrobloga

@lotarg: w tak duzym skrócie przyjechalem na zaladunek i facet do mnie z automatu podszedl i mowi ze "nie zaladuje twojego auta, dziekuje, bb". Pytam go zatem o powód odmowy i tlumacze jednoczesnie ze moje auto mozna ladowac z rampy jesli maja winde + paleciaka... Ale w polowie zdania mi przerwal i zaczal sie na mnie drzec zebym #!$%@?. Na odchodnym robil zdjecia auta, to nie bylem gorszy i tez mu
@robakus07: A to prawda. Niemcy są bardzo roszczeniowi. To naród perfekcjonistów z licznymi zaburzeniami nerwicowymi. Sami są rzetelni i dokładnie i tego samego wymagają od innych, co nie zawsze się udaje. Daruj sobie nerwy bo szkoda życia.