Aktywne Wpisy
koronawirus +694
Powiedzcie mi, co się stało, że Wykop stał się aż tak bardzo odklejoną i toksyczną społecznościa, która nienawidzi dosłownie każdego? Kiedyś był żarty, że wstyd przeglądać w miejscu publicznym wykop, bo b--ń boże ktoś zauważy. Teraz to nie są żarty, bo tak jest naprawdę. Zaglądam na ten portal od ponad 13 lat i teraz naprawdę zrobił się z tego ściek. Zalało moje miasto, w p---u szkód, ludzie się jednoczyli i ustawiali wory,
jakubixxx +35
#powodz nawet piłkarze zarabiający ciężkie pieniądze się pofatygowali w porównaniu do ukrainców
"Szanowni Państwo
Pragnę poinformować, iż w najbliższym tygodniu (9-13 XI), w porozumieniu ze strażą pożarną, odbędzie się alarm próbny.
Bardzo proszę, aby każdy uczeń miał w plecaku ciepłą bluzę, ponieważ zgodnie z procedurami ewakuacji nie możemy zejść do szatni."
Krótko mówiąc, z powodu próbnego alarmu wszystkie dzieci, z całej (dużej, w tym oddziały przedszkolne) szkoły zostaną na mniej więcej godzinę (informacja przekazana ustnie przez w/w panią dyrektor) wypędzone na szkolne boisko. W kapciach i w zasadzie tak, jak stoją, bo zwłaszcza w przypadku mniejszych dzieci "zapewnienie ciepłej odzieży w plecaku" (którą to dzieci potem w trakcie alarmu i w zamieszaniu miałyby szybko wyjąć i na siebie założyć) brzmi trochę niepoważnie. Trochę...
Ja rozumiem, że alarm przeciwpożarowy to ważna rzecz, ale czy ktoś, kto go zaplanował na listopad za przeproszeniem się z kurą na rozumy pozamieniał? Nie można tego było zrobić we wrześniu? Albo poczekać do maja? Czy wielki strażak-planista zapewni potem pomoc dla rodziców dzieci kaszlących i kichających? Zostanie zamiast nich z chorym dzieckiem w domu?
@Jarek_P: to szkoła odpowiada za przeprowadzanie i kształt ćwiczeń sprawdzających warunki ewakuacji, przy czym wg przepisów msw ma się to odbyć w ciągu 3 miesięcy od momentu wymiany użytkowników obiektu, czyli w przypadku szkół jest to wrzesień-listopad. Straż jest tylko powiadamiana przez dyrekcję o takich ćwiczeniach. Więc tak, można to zrobić we wrześniu, ale nie można poczekać do
@Jarek_P: :DDD #hipokryta
Wiesz, że u mnie w liceum jak było podobne szkolenie, to kazali nam pójść na halę sportową? Tak po prostu. Tylko ktoś coś wspomniał, że jak będzie pożar, to zbiórka przed szkołą, a nie na hali. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pomijam już fakt, że od zimna się nie choruje. Chcesz mieć zdrowego dzieciaka to przypominaj mu o częstym myciu rąk.
Komentarz usunięty przez autora
BTW ja się dziś dowiedziałam, że dzieciaki miały WF na podwórku (sześciolatki w UK), deszczowa pogoda, zimno, dzieciaki w krótkich gaciach i T-shirtach. Jako matka, owszem, zaniepokoiłam się lekko, ale prędko pytam
- było zimno?
- trochę, ale jak biegaliśmy to nie
- poka czoło, zimne, dobrze, masz tu syropu z cebuli tak profilaktycznie
Jest wieczór, dziecko nie wykazuje