Wpis z mikrobloga

Czy któryś z Mirasków starał się lub poważnie sondował możliwość wzięcia kredytu hipotecznego na prywatne mieszkanie / dom i jako główne (lub jedyne) źródło dochodów wskazując jednoosobową działalnośc gospodarczą?
Czy w tym wypadku jest trudniej niż w przypadku posiadania umowy o pracę / zlecenia? Jak to wygląda w praktyce? Ile trzeba prowadzić działalność? Czy trzeba spełniać jakieś specjalne warunki?

#firma #dzialalnoscgospodarcza #biznes #banki #bankowosc #bank #kredyt #kredythipoteczny #walkaokredythipoteczny #pytaniedoeksperta
  • 17
  • Odpowiedz
@szokrok: Na pewno musisz prowadzić określony czas (zależy od banku, nawet do 5 lat). Ogólnie jest Ci ciężej, bo Twoje dochody są mało przewidywalne (jak firma przestanie zarabiać - masz problem; jak inżynier zostanie zwolniony - zatrudni się gdzieś indziej i może zarobi trochę mniej ale zarobi, bo ma nadal umiejętności)
  • Odpowiedz
Czy w tym wypadku jest trudniej niż w przypadku posiadania umowy o pracę / zlecenia?


@szokrok: szukałem w 2011. Było dużo łatwiej z umową o pracę niż na działalności. Będąc na działalności w zasadzie trzeba było udowodnić bankowi, ze się tej kasy właściwie nie potrzebuje :)
  • Odpowiedz
@szokrok: co do zasady powinieneś prowadzić tą działalność już jakiś czas (no z rok co najmniej, a jak pisał @krupekL w niektórych nawet dłużej). Ale niektórzy doradcy (i ich przełożeni) jak mają dobry humor nie robią problemów, jeżeli działalność jest związana z poprzednio wykonywanym zawodem (np. byłeś informatykiem w firmie i założyłeś sobie firmę o tym profilu). Warto wtedy jednak mieć jakieś umowy podpisane (co w niektórych branżach jest dość ciężkie,
  • Odpowiedz
@krupek: @jack-lumberjack: @normanos: @eaxene: Właśnie chciałem zapytać kogoś, kto ostatnio to przerabiał. Bo podobno banki inaczej na to patrzą niż jeszcze 5 lat temu. Szczególnie, że jednak sporo ludzi pracuje na kontrakty i ma umowy o współpracę. Częste jest to teraz w branży IT. Dlatego się zastanawiam, czy dla banku będę tak samo traktowany pracując w IT jak inna osoba, która prowadzi firmę budowlaną (branża, w której terminy
  • Odpowiedz
@szokrok: ja byłem się podpytać chyba z miesiąc po założeniu działalności (akurat trafiła się dobra okazja na kupno mieszkania i się zastanawiałem czy nie wziąć i nie spróbować zaraz odsprzedać z zyskiem lub wynająć ( ͜͡ʖ ͡€) ). Poszedłem i przedstawiłem sytuację i jak powiedziałem, że mam parę umów na stałą współpracę i firmę mam w branży w której wcześniej pracowałem to w zasadzie nie było wielkiego
  • Odpowiedz
@szokrok: to raczej nie jest "beton" co szacowanie ryzyka ;-) Generalnie jeśli prowadzisz działalnosc polegającą na wykonywaniu zleceń dla jednego lub kilku stałych pracodawców (co miesiąc faktura) to nie będziesz miał problemu, problem będziesz miał jeśli prowadzisz działalność tworzącą innowacyjny portal dla kotów etc
  • Odpowiedz
@szokrok: Ja brałem na działalność. 3 lata temu.
Problemów jako takich nie było - nie kombinowałem nigdy z kosztami. Jedyne co to sporo formalności. Bank chciał wielu papierków, z tego co pamiętam to:
- PITy z zeszłego roku,
- wyciąg z konta firmowego + prywatnego (sic!),
- obecne umowy z klientami,
- świadectwo pracy od ostatniego pracodawcy,
- zaświadczenie z US o niezaleganiu z podatkami,
- zaświadczenie z ZUS i niezaleganiu
  • Odpowiedz
@szokrok: Nie wiem czy Ty masz jakiś specyficzny przypadek, ale ja tam nie mam żadnych nieprzyjemnych doświadczeń.
Z tego co pamiętam, zaświadczenie z US wiązało się z dwiema wizytami (na jednej się zamawiało, a potem się je odbierało). Patologia - ale podejrzewam, że jest już od ręki. Kosztowało to chyba 5 zł za stronę.
W ZUSie dają od ręki i za darmo.
Od razu można kilka kopii poprosić - gdybyś w
  • Odpowiedz
A, jeszcze jedno. Ja kredyt załatwiałem przez doradcę. Trochę ryzykowne (bo może wcisnąć gorszy produkt, ale z lepszą prowizją), ale ten akurat był dość zaufany i jestem zadowolony z wyboru.
Plus jest taki, że on wszystko ogarnia i zbiera do kupy. W banku jako takim byłem tylko raz.
  • Odpowiedz
@szokrok: Jakie miasto? Na JDG, jak masz dobry BIK to nawet kredyt na start dostaniesz, sporo się zmieniło przez ostatnie lata w podejściu do Klientów. Ale będzie trzeba dostarczyć faktury kosztowe związane z działalnością w ciągu 3M na ok 70 procent wartości kredytu. Musisz mieć duże koszty, by się spinało, a w Twojej branży to chyba nie takie proste. I jeśli by to był kredyt celowy/inwestycyjny to możesz np. mieć siedzibę
  • Odpowiedz
@parachutes: Miasto Warszawa. Mi chodzi tylko o kredyt hipoteczny pod nieruchomość prywatną. Trochę nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi kosztami. Bo na logikę to dla banków jest najlepiej, żeby kredytobiorca miał jak najniższe koszty a tym samym jak najwyższe dochody (czyli co miesiąc w kieszeni żeby zostawało jak najwięcej na czysto). No bo jeśli mam 3k przychodu miesięcznie a kosztów także 3k, to dla banku zarabiam okrągłe zero, więc
  • Odpowiedz
@szokrok: przy kredytach firmowych trochę inaczej to działa :) dostajesz albo kredyt obrotowy na dowolny cel (droższy) albo inwestycyjny (tańszy) gdzie po otrzymaniu kredytu musisz dostarczyć faktury kosztowe, że wydałeś kasę na inwestycję. Inwestycją może być np. biuro tam gdzie się budujesz. Ale hipoteka na indywidualnego będzie tańsza w Twoim przypadku :)
  • Odpowiedz
@szokrok: Jakbyś potrzebował na inwestycję albo coś stricte związanego z działalnością to pisz na priv.
Z fajnych rzeczy mogę Ci rachunek firmowy polecić za free, z wszystkimi bankomatami za darmo, wpłatomatami, mobilnym wpłatomatem i premią 50 PLN za przelew ZUS/US.

  • Odpowiedz