Wpis z mikrobloga


Nie ma hehe, w Krakowie to cala familia Fiutow od wieku lat mieszka: http://pobierak.jeja.pl/images/4/b/2/299_grob-fiutow.jpg

Ale sprzedam Wam cos lepszego.
W ktoryms wydziale UMK odpowiedzialnym za nieruchomosci pracuje gosc o nazwisku Kotas (Pawel Kotas - jego nazwisko pojawia sie czesto we wpisach do Ksiag Wieczystych). No i znam historie jak wyslali mlodego geodete zeby zalatwil z tym Kotasem jakas sprawe i sie nasmiewali:
- Tylko sie nie pomyl - kOtas!

Gosc poszedl do
@staryhaliny: Też mi się przypomniała pewna akcja. Przeprowadził się koło mojego miejsca zamieszkana nowy sąsiad i chodził się witał z innymi co jakiś czas. W końcu zobaczył, że kolejny sąsiad się pokazał, to podchodzi do niego i mówi:
-Dzień dobry. Mądry jestem. (wyciąga rękę)
Ten sąsiad, to był taki starszy pijaczek, co z głową już nie tak było u niego.