Aktywne Wpisy
WielkiNos +167
W Krakowie ludzie utworzyli grupę, na której ostrzegają się przed kontrolerami biletów żeby móc jeździć na gapę. Powstała też aplikacja umożliwiająca oznaczanie pozycji kanara na mapie. Osoby wyrażające swój niesmak po zobaczeniu tego są jak widać wytłumaczane.
#krakow #komunikacjamiejska #patologiazmiasta #oszukujo #aplikacje
#krakow #komunikacjamiejska #patologiazmiasta #oszukujo #aplikacje
czlowiekbutelka +394
Witam państwa w dniu świętowania największej polskiej porażki - powstania warszawskiego xD
- Wydaj rozkaz powstania
- Panie generale, 100k cywilów zginie
- #!$%@? tam, brać szable i ognia
- 100k cywilów ginie
- Wydaj rozkaz powstania
- Panie generale, 100k cywilów zginie
- #!$%@? tam, brać szable i ognia
- 100k cywilów ginie
Dzisiaj wyciągnąłem z piwnicy stare adiki oraz lekko poremontowe spodnie z odklejoną kieszenią. Z szafy wykopałem uniseksową, przydługą kurtkę po moim byłym lekko #!$%@?ętym różowym. Zarzuciłem wdzianko na siebie i wyszedłem wieczorkiem na miasto.
Małe miasteczko 50k ludności. Mało kto mnie zna, bo długo tutaj nie mieszkałem. Udałem się w dalsze rejony w celu zakupienia alko. Wchodzę do sklepu, oczywiście dwie młode ekspedientki nie odpowiedziały na moje "Dobry wieczór", spojrzały jakoś krzywo na moją nieogoloną facjatę. Dobra, idę do lodówy i wyciągam dwie Perełki, schylam się i kątem oka widzę, że jedna kiśnie z odprutej kieszeni.. hehe. "Nie śmiej się, poczekaj na finał" myślę sobie w duchu.
Podchodzę do lady i stawiam dwa piwa, różowy 6/10 mierzy moją gębę, bo coś nieznajoma ale przystojna.
"5.40" - rzuca jakaś zniechęcona..
"To ja poproszę jeszcze Jacka Danielsa, o tego za 94 złote." - odpowiadam..
I tu nastała istna metamorfoza różowego, na buzi pojawił się serdeczny uśmiech, przypomniała sobie o słówkach "proszę" i "dziękuję" .. jej głos nabrał słodkiego, przyjacielskiego tonu.
"Płacę kartą". Wzięła kartę i zerknęła na nazwisko. Wpisałem pin i zielony.
Wpatrywała się w moje oczy, jej spojrzenie zdradzało, że na coś czeka..
"Nikt Cię stąd nie zabierze.." rzuciłem oschle i wyszedłem.
Kisnę z waszej mentalności. Mam 33 lata, dobrą robotę i własne mieszkanie. Cieszę się pięknym życiem kawalera, oby jak najdłużej.. Pozdrawiam.
#coolstory #truestory #logikarozowychpaskow ##!$%@?
Moja jedna z życiowych zasada i dobra rada dla różowych..
"Nie oceniaj człowieka po okładce, bo możesz stracić dobrą okazję" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trochę niemiło :P
Niemiło, to jest gdy ktoś traktuje Cię jak podludzia patrząc na Twój wygląd.
Zresztą.. mój detektor paskowych zamiarów wykrył.. "O #!$%@?.. znalazłam nieogarniętego frajera z kasą"
Znajdzie swojego poczciwego sebka, bo nie była taka zła.
Mam takie odpały, bo w życiu było #narkotykizawszespoko.
Komentarz usunięty przez autora
Z poradnika #!$%@?: Lekcja 1
Bądź niebieskim paskiem i nie kasuj swoich komentarzy, jakiekolwiek by one nie były.
To było napisać co Cię boli a nie jak baba komentarze kasujesz..
Kup se rakotwórczą książkę "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus" i ucz się z niej.
Edit: a u ciebie to jakaś schizofrenia na profilu.. nie, nie nabijam się z chorób, bo to złe..
Jak pracowałam w sklepie na studiach przychodzili faceci machający rulonem stów i jakoś nigdy nie zmieniło to mojego stosunku, najwyżej zaciekawiało jako "Ciekawe co robi, że zarabia tyle żeby na luzie nosić w kieszeni tyle kafli".
Nawet mi Cię nie żal.
Jednakże moje życiowe doświadczenia z byłym różowym sprawiły, że dla mnie to wojna a nie partia szachów.. ważne, że śmiałem się ostatni.
Do czego? Nie dość, że bieda zakorzeniona w umyśle to jeszcze kompleks niższości, bo obrażasz osobę która jest w pracy i nawet nie może Ci odpowiedzieć klapsem w dziąsło, tylko po to, żeby wrócić do domu, #!$%@?ć się i opisać to na mirko żeby czuć się jak samiec alfaxD
No kurcze.. szkoda, ze mam tylko jedną butelkę, bo może być ciekawie.
Primo różowypasku.. nigdy, ale to nigdy nie wabiłem kobiet kasą.. wręcz przeciwnie, udawałem że jej nie mam.
Łatwiej poznać prawdziwą naturę paska gdyś biedny..
Może machali Ci kasą, żeby zaciągnąć cię do łóżka, bo pewnie jesteś atrakcyjną kobietą.
Ja nie muszę, mam kilka koleżanek z młodości, które narzekają na swoich mężów.. wystarczy być dobrym i przejętym słuchaczem,
@nanuk:
Wiesz, ta krótka interakcja z kobietą uświadomiła mi, że wystarczy machnąć kaską a one przypominają sobie słowa takie jak "dziękuję" "prosze".. może i "dobranoc" by mnie powiedziała.. hehe. O zwykłym uśmiechu nie wspomnę.
Tak sobie myślałem, że bardzo lubię blondynki, mam obsesję na ich punkcie .. of course mam na myśli łóżko.