Wpis z mikrobloga

@Zioman: Spoko ;) Dla mnie Fallout nigdy nie był czymś co mnie przyciągało, a jak mniemam mam przyjemność z wielkim fanem - tacy potrafią łożyć hajs na różne rzeczy (mam to samo z Warhammerem 40k) - aczkolwiek miałem wahania z początku czy to obuwie męskie czy damskie :P
@Zioman: "Space Marine" krzywiłem się strasznie grając w to... Nie mogłem wybaczyć THQ (mniemam, że to ich pomysł) by każualizować całą serię DoW - od doskonałych strategii do robienia jakichś cudów na kiju, pokroju rpgów oraz strzelanek pokroju SM.
@Katorz: domyślam się, że nawet zmianę stylu z jedynki na dwójkę "odczułeś" mocno. A taki spin-off, bardziej nastawiony na akcję... dobrze, że wyszło im lepiej niż gościom od C&C Renegade (przeszedłem swojego czasu, nie było TAKIE złe, ale "dobre" to dużo powiedziane)
@Zioman: Oj tak właśnie było. Taki spin-off może byłby dobry, lecz wyszedł w złym czasie - polityka tego typu przyczyniła się po części do upadku THQ (choć nie tak bardzo jak kupowanie absurdalnie drogich licencji). Dodatkowo: z pierwszymi DoW mam tak, że tylko ktoś o nich wspomni (jak np teraz) a mam ochotę zagrać potyczkę - jednym zdaniem: gra, którą przypominam sobie co jakiś czas. A SM był dla mnie totalnie