Wpis z mikrobloga

@rafaello_: No taka w wersji cywilnej to po #!$%@?? Chyba, ze masz na mysli jakies wyczyny. Nowe automaty w sportowych autach to pieklo jesli idzie o dzialanie. Ale rozumiem o co ci chodzi, o zabawki i zabawe - mowie cywilne.
@empeash: Ja na przykład wolałbym taką Imprezą jeździć z manualem, chociażby właśnie dla zabawy. Ale nie ma co bić piany, bo to kwestia czysto subiektywna. Przykładowo ja nie mam z tym problemu jak przesiadam się z dużego auta z automatem, gdzie jest 3,5l pod maską, do małego 1,4l w manualu. I tu i tu czuję się tak samo dobrze.
@empeash: Ja w swoim aucie mam dwusprzęgłową przekładnię i choć jestem z niej zajebiście zadowolony (wcześniej jeździłem tylko manualami), to czasem jednak brakuje mi tej zabawy sprzęgłem i dźwignią zmiany biegów - nawet podczas codziennej, niezobowiązującej jazdy. Nawet z DKG i tak w 99% jeżdżę na manetkach i tryb automatyczny raczej za bardzo mnie nie interesuje, chociaż muszę przyznać, że jest wyjątkowo porządny. Zmienia biegi w odpowiednim momencie, szybko reaguje na
@empeash: Jako, że posiadam auto prowokujące do dość charakternej i zadziornej jazdy, to po prostu żal nie skorzystać z takiej opcji :). Pewnie gdyby była to jakaś S-klasa, to wrzucałbym lewarek na pozycję "Drive" i rzeczywiście miał wszystko w dupie koncentrując się na połykaniu kilometrów.