Wpis z mikrobloga

@JaMarian: nie ma służebności żadnej ustanowionej. Gmina umywa ręce a sprawa sądowa dopiero się zacznie.
@orzeszekziemny: Tak, sprzedane. Niektóre mają dojazd, inne nie. Działki poniżej działki konfliktowej są jeszcze 4 i żadna nie ma drogi. Na żadnej też nic nie ma, poza łąką i drzewami.
  • Odpowiedz
@whitewolfik: niech oddadzą każdy po 2m ze swojej działki, w końcu to dla nich dojazd a nie dla Ciebie - dlaczego miałbyś oddawać swojego pola a oni nie mogą? bez sensu, ale jestem ciekawe - tag dodałem do obserwowanych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@whitewolfik: No to sąsiad może mieć tylko i wyłącznie pretensje do siebie, że kupił działkę bez dostępu do drogi. Osobną kwestią jest to że gmina wydała decyzje o podziale z działkami bez dostępu do drogi. Jakie ceny gruntu są teraz w okolicy?
  • Odpowiedz
@JaMarian: dochodziły do 150zł kilka lat temu ale teraz oscylują w okolicach 90zł/m. Te działki bez drogi kupowane były ok 2005 roku. Wtedy ceny były ok 50zł/m. Oni płacili niecałe 10 bo nie było drogi a właściciel to pijak.
  • Odpowiedz
@realizta: Ja nie będę ciebie obrażał ale odpiszę. Ten pan nie zapytał, czy może przejechać. Przysłał pismo z sądu, że mnie pozywa o drogę. Bierne zezwolenie na przejazd daje sądowi jasny znak na udzielenie mu służebności. Może tobie nie przeszkadza oddanie komuś ziemi wartej co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych dla sąsiada ale ja szanuję ojcowiznę.
Nie interesuje mnie, co ten człowiek buduje u siebie. Na moim polu wyrzucił ten człowiek
  • Odpowiedz
@realizta: Jak dla mnie największym wieśniakiem jest poprzedni właściciel który nie uregulował tych spraw i sprzedawał te działki pewnie bez informowania o braku dojazdu. @whitewolfik jest właścicielem i miał do tego prawo.
  • Odpowiedz
@pkoneman: Podniosło mi się ciśnienie bo w rodzinie mam takiego buca co to każdemu musi pokazać że on tu jest szefem, i #!$%@?. Koleś ma 23 lata i #!$%@?ł z domu własnego wujka z którym żył od urodzenia "bo to jego". Bo dziadek jego matce zapisał dom i tam ma być. Wcześniej podobne imby odwalał jak z tym płotem typu zmiana zamków z dnia na dzień.
  • Odpowiedz
  • 13
@whitewolfik: proponuje szybką akcje. przygotować sobie w innym miejscu szalunki, umówić gruche z betonem na rano. Przyjechać wcześnie rano ułożyć szacunek, zalać ogrodzenie z betonem i solidne ogrodzenie gotowe
  • Odpowiedz
@bgonzo: Generalnie sprawa może potrwać rok a może o wiele dłużej. Zależy czy @whitewolfik pozwoli na służebność na swojej działce czy nie. Nie obędzie się bez biegłego z dziedziny geodezji na okoliczność możliwych wariantów przeprowadzenia służebności oraz biegły z dziedziny szacowania nieruchomości na okoliczność ustalenia wysokości wynagrodzenia.
  • Odpowiedz