ja pierdziele, co odwaliłam, to ja nawet nie. mam 2 chomiki, w nocy strasznie mi hałasują, więc wynoszę je do kuchni na noc. dziś w nocy znów mnie obudziły, więc złapałam klatkę i wyniosłam je. wstaję rano, idę do kuchni, patrzę... klatka jest, ale gdzie jej dno? w pokoju... jeden chomik mi gdzieś spier#dolił i lata wolno gdzieś po mieszkanku. no pięknie.
Mialem kiedys 6 chomików naraz w jednej klatce. To co odwalaly to ciezko opisac. Np. Kiedys jeden krecil sie w kołowrotku, drugi chciał wejsc i skrecilo mu kark xd Innym razem chomiki zorganizowaly grupowa ucieczke, mieszkaly w terrarium, nie wiem jak, ale kabel od lampki zwisal do srodka i wyszly po nim i uciekly. Dwa znalazlem w piwnicy na łapkach na szczury, jeden zdechly kolo trutki, a dwa pozostale pewnie gdzies zyja
@polusiowa: kiedys uciekl mi szczur. Po kilku dniach znalezlismy obryzione owoce w spizarni do ktorej rzadko zagladamy. Wystarczylo zawolac i sie znalazl ;)
@ostrzyjnoz: co masz na mysli? Moj pierwszy szczur zachowywal sie jak pies :) nigdy wiecej nie udalo mi sie tak oswoic szczura. Tamtem nawet ze mna spal, przez co posciel byla dzirawa jak sito. Wygryzal jedna dziure aby wejsc pod poszewke a druga aby wyjsc. Czasami spal przy mojej twarzy a najbardziej obrzydliwe bylo to ze gdy spalem lapami otwieral mi usta i pil moja sline :) Mialem tez papugi ktore
@polusiowa: Niesamowita historia twojego życia, przypominam portal ze śmiesznymi obrazkami i historiami z jakąs puentą bądź przekazem a nie historią z dupy mało istotną, w ogóle kto zdrowy ma chomiki i do czego to?
@syntetyczny_majeranek: pff no bardzo niesamowita, dlatego ją tutaj opisałam ( ͡°͜ʖ͡°) wcale nie musisz się udzielać ( ͡°͜ʖ͡°) jestem zdrowa i mam chomiki, co teras, co teras?
@polusiowa: spoko, nie przejmuj się. Jak kiedyś karmilem pająka to mi 4 karaluchy #!$%@?ły ;/ zaczęły się znajdować po 2 miesiącach, ostatniego (mam nadzieje, innych nie zauwazylem) zasilikonowalem dopiero z 4-5 tygodni temu jak wyczailem jego kryjówke. To jest dopiero stres, chomiki są duże i nie rozmnażają się tak szybko jak robale.
mam 2 chomiki, w nocy strasznie mi hałasują, więc wynoszę je do kuchni na noc. dziś w nocy znów mnie obudziły, więc złapałam klatkę i wyniosłam je.
wstaję rano, idę do kuchni, patrzę... klatka jest, ale gdzie jej dno? w pokoju...
jeden chomik mi gdzieś spier#dolił i lata wolno gdzieś po mieszkanku.
no pięknie.
#smiesznypiesek #dziendobry #niecoolstory
powodzenia w nierozdeptywaniu
@pawel_je: Ja właśnie na gryzącego dżungara trafiłam...
@l1pka: #falszywyrozowypasek
@NYCBronx: Mam nadzieję, że już wiesz, że szczury są stadne? ;)
Mialem tez papugi ktore