Wpis z mikrobloga

ja pierdziele, co odwaliłam, to ja nawet nie.
mam 2 chomiki, w nocy strasznie mi hałasują, więc wynoszę je do kuchni na noc. dziś w nocy znów mnie obudziły, więc złapałam klatkę i wyniosłam je.
wstaję rano, idę do kuchni, patrzę... klatka jest, ale gdzie jej dno? w pokoju...
jeden chomik mi gdzieś spier#dolił i lata wolno gdzieś po mieszkanku.
no pięknie.


#smiesznypiesek #dziendobry #niecoolstory
Pobierz polusiowa - ja pierdziele, co odwaliłam, to ja nawet nie.
mam 2 chomiki, w nocy stras...
źródło: comment_5axflnxF6dazm0uvG0cCE6JX1AALbug0.jpg
  • 94
Hasał. Stawiałem mu korpus od klatki na trawę. Jadł ją. Z bakteriami nie przesadzaj. Jako student weterynarii obawialbym się raczej pasożytów, chociaż jemu akurat nic nie zaszkodziło.
@polusiowa: ja wstawiałem je do łazienki, raz patrzę a jednego brakuje, nie wiem jakim cudem wylazł, cały dom przeszukany bo a nuż przelazł przez wywietrznik w drzwiach, nic. Po jakimś czasie usłyszałem dziwne chrobotanie wewnątrz wanny... Tak, skurczybyk jakoś dostał się do wnętrza wanny, skończyło się wyłamaniem jej przodu ale misja ratunkowa powiodła się! ( ͡ ͜ʖ ͡)