Wpis z mikrobloga

A czy wiecie, że dokładnie za dwa miesiące Wykop będzie obchodził swoje 10 urodziny? Bez Was Kochani to nie byłoby możliwe! Dziękujemy, że jesteście z nami! ()


Dobrego dnia, Wykopowicze!

#wykop #dziendobry #10latwykopu
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@printf:
@blubi_su: Wykop kiedyś to było miejsce, dzięki któremu można było być mistrzem w stu dziedzinach, bo uczył i bawił. Odkąd polityka weszła na podium głównej i wykopaliska, wszystko zaczęło się zmieniać. Nie trzeba sięgać aż 10 lat wstecz, wystarczy połowa tego czasu, a różnica jest ogromna. Otwarty mikroblog też nadwyrężył specyfikę tego miejsca. :)
  • Odpowiedz
@blubi_su: W sumie mirko i główna mogłyby egzystować w ramach jednego serwisu pod jednym warunkiem: wywalić z serwisu wszystkich agitatorów politycznych.
  • Odpowiedz
Tylko gdy ktoś zasłużył. Nigdy nie banujemy sami z siebie. Ban zawsze jest odpowiedzią na zgłoszenia społeczności - jeżeli zgłoszenia są słuszne, a ktoś rzeczywiście przesadził w swej aktywności, wtedy pojawia się ban. Zdarza nam się też odbanowywać ;-)


@wykop: oczywiście nie licząc afery zbożowej tak?
  • Odpowiedz
A czy wiecie [...]

Wiecie. Dokładnie 9 lat i 9 miesięcy temu założyłem sobie tutaj konto. Osobiście byłem przeszczęśliwy, że ktoś postanowił przenieść Digg.com na nasze podwórko. Początki były kapitalne, praktycznie każdy odnośnik na głównej był mistrzostwem świata. Trochę to wszystko poszło w inną stronę niż pierwotnie twórcy zakładali, ale może dzięki temu wykop jeszcze żyje (i chyba się utrzymuje). Trzymam więc kciuki za dalszy rozwój i życzę powodzenia.
  • Odpowiedz
@wykop: Kiedy wykop się otwierał to byłem nastoletnim szczawiem. Prawie 2 lata robiłem podchody żeby się zarejestrować bo tutaj taka dorosła elita siedziała i tyle ciekawej wiedzy było. Link do wykopu pojawił się na jakimś forum komputerowym, pewnie to było jeszcze tweak.pl.
Odnośnie banów - tutaj nigdy nie dostałem, tylko były ostrzeżenia za bluzgi kiedy stałem się młodym gniewnym. Później mi przeszło. I zielonek kiedyś nie było!
  • Odpowiedz