Wpis z mikrobloga

#telefony #smartfon #androbieda #chinskiecuda #huawei

Można mowić, że Huawei P8lite to chinol, ale jest to kawałek wytrzymałego chinola. Miałem go w kieszeni w spodniach(cienki materiał) i zarobił ostrym kantem centralnie w ekran i nie było ani ryski, dalej śmiaga. Wczoraj wyślizgnął mi się z ręki i uderzył tak z 1,5m na kafelki - dalej działa, nic się nie dzieje z nim niepokojącego. Niby mam na niego "etui", ale nawet to nie uchroni go przed wszystkim. Mój poprzedni telefon jak zaliczył zderzenie ze ścianą(nie zasypiajcie z telefonem na kołdrze) to przestała działać przednia kamera i zaczęły się czasem cuda odpierdzielać. Nie mam tego telefonu jakoś długo, ale teraz jestem jeszcze bardziej zadowolony z tego zakupu niż w chwili jak wziąłem go pierwszy raz w ręce.

  • 4