[NoMercyIncluded]

Mireczki, głosowałem poza miejscem zameldowania w prezydenckich i wydaje mi się, że czytając wtedy o mechanizmie działanie tegoż wspomniane było, że nie muszę powtarzać procesu przed kolejnymi wyborami, że to zostaje w bazie. Prawda to?
#wybory

[ggggunit]

@NoMercyIncluded: zależy czy dopisywałeś się do spisu wyborców na stałe czy glosowałeś poza miejscem zamieszkania jednorazowo

[NoMercyIncluded]

@ggggunit: ulala, nie potrafię tego sprecyzować. Zrobiłem to, co wszyscy w kolejce, czyli... no właśnie, nie mam pojęcia :(
Cóż, do urzędu nie mam już kiedy podjechać, podejdę do punktu głosowania w niedzielę, w najgorszym przypadku Polska będzie musiała przetrwać bez mojego głosu. Dziękuję za odpowiedź!

[ggggunit]

@NoMercyIncluded: A w urzędzie podawałeś swój aktualny adres zamieszkania, dawałeś kopię umowy najmu czy coś takiego?

[NoMercyIncluded]

@ggggunit: nie najmuję, jestem właścicielem (rozumiem, że też pewnie musiałbym przynieść wypis z ksiąg czy coś takiego). Po prostu nigdy nie przemeldowałem się. Nie pamiętam nic a nic z tamtego dnia, wiem tylko że stałem w kolejce ze wszystkimi, więc pewnie wypełniłem "najpopularniejszy" wniosek. Nic to, po prostu czas się przemeldować, tyle.

[ggggunit]

@NoMercyIncluded: Ale tu nie chodzi o zameldowanie tylko o miejsce zamieszkania. No nic, pójdziesz zobaczysz :D

[NoMercyIncluded]

@ggggunit: być może zrobiłem to dobrze i podałem aktualne zamieszkanie (lub pani w okienku mi poradziła, pamiętam, że była w porządku), zobaczymy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ggggunit]

@NoMercyIncluded: i jak? :D

[NoMercyIncluded]

@ggggunit: o właśnie, miałem dać znać. Otóż nie było mnie na liście mieszkańców ani rezerwowej (czy jak się owa dodatkowa zwie). Więc najwyraźniej ostatnio wypełniałem tylko wniosek o głosowanie poza miejscem zamieszkania.