Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś odpowie, bo chyba nie kumam. Wziąłem kalkulator do ręki i liczby "prawie z dupy", zapomniałem pewnie o vatach i tak dalej, no ale jedziemy.

ilu Polaków zapłaci podatek 75%, tym samym - ile osób w Polsce zarabia powyżej pół miliona złotych? (czyli 41 tysięcy miesięcznie)

Ile kosztuje wprowadzenie i obsługa takiego progu podatkowego? (zmiana prawa, druk ustaw, druk podręczników dla księgowych, zmiana oprogramowania i tak dalej)

Ile kosztuje kontrola, ściganie i powstrzymywanie ludzi tyle zarabiających przed ukrywaniem lub kreatywnym księgowaniem takiego dochodu?

Jak wysoki będzie przychód z takiego podatku? Jakie będą z niego korzyści (poza propagandowymi)?

Tak na szybko znalazłem, że zarabiających koło 20 tysięcy miesięcznie jest ok. 15 tys. osób w naszym kraju (malutka miejscowość trzy razy mniejsza od Chojnic), zakładam czysto teoretycznie, że zarabiających 2x więcej jest powiedzmy 5 tysięcy osób. Zysk z nich roczny to będzie minimum 1 milion 875 złotych. Co za niesamowity przychód z podatku!

Przypominam, że 1km autostrady w Polsce kosztuje ~40 milionów złotych.

Szkody związane z wizerunkiem, koszty uzyskania tego przychodu, urzednicy zatrudnieni do prześladowania bogatych, procesy, zmiana prawa, całą machina legislacyjna gratis.

Lewacy, czy Wam nie jest głupio? Czy Wy nie widzicie, że Wam mózg uszami i dziurawą dupą już kompletnie wypłynął?

#bekazlewactwa #4konserwy #razem #partiarazem #zandberg #neuropa #petru #polityka i tak dalej te gównotagi
  • 22
@uirapuru: Jako osoba z tego progu podpowiem, ze predzej Miriam Shaded poumawia sie ze wszystkimi kucami na romantyczna kolacje niz ktokolwiek bogaty da sie na to zlapac. Polapia kilku prokucow programistow 30k na reke, paru prezesow z politycznego nadania i tyle. Kazdy kto zarobil duza kase jest na tyle ogarniety, ze nie odda jej ani PO, ani PIS ani Zordonowi z RAZEM.

Taka prawda mireczki. Tylko niskie podatki spowoduja, ze przestanie
ak na szybko znalazłem, że zarabiających koło 20 tysięcy miesięcznie jest ok. 15 tys. osób w naszym kraju


@uirapuru: jakieś źródło? Albo ich jest dużo więcej albo spora ich częśc należy do tej grupy co jest raczej mało prawdpodobne jeśli jest tak mało liczna.
@xetrov: wpisz na google: ile osób w Polsce zarabia powyżej . Gwarantuje, że nawet jak mi znajdziesz o rząd wielkości większą liczbę, to nadal clue posta pozostaje takie samo - zamiast 1 mln bedzie 10 mln. Gra warta świeczki?
@uirapuru: to widziałem ale w większości to są tylko etaty, myślałem że masz jakieś szersze opracowanie.

@mistrz_tekkena: dokładnie, wygląda na to że to tylko etaty no a tu wiadomo - kto pracuje na etacie zarabiając takie pieniądze poza sektorem publicznym?
@uirapuru: ok, z samą tezą się nie kłócę, po prostu chętnie bym poczytał coś na ten temat co jest jednak dokładniejsze niż gusowskie szacunki i ma jakieś powiązanie z rzeczywistością - tak z czystej ciekawości.
@xetrov: rozumiem. ale osobiscie boje się zagłębiac w konkretne liczby, bo problem może mnie jeszcze bardziej zszokować. Co lepsze, podejrzewam z dużą dozą pewności, że te niższe progi partii razem są tak poustawiane, że osoby robiące trochę więcej niż na kasie w biedronce zapłacą jeszcze więcej i to w nich głównie uderzy, a nie propagandowych "bogaczy". No, czyli nieskromnie mówiąc, mnie.
@uirapuru: no ja tak przyglądam się temu nowemu tworowi i o ile na początku wydawało mi się że to taka nieszkodliwa hipsterka bawi się w sprawiedliwość społeczną przy kawiarnianych pogaduszkach tak teraz trochę się ich obawiam, obecnie oczywiście nic nie znaczą ale za kilka(naście) lat kto wie - to nie są bezideowe Millery gotowe na chyba każdy kompromis w imię zachowania status quo, oni naprawdę mogą robić jakieś dziwne rzeczy.
@xetrov: Miller to zawodowiec. O ile jestem zszokowany jego obecnością na scenie politycznej (w normalnym afrykańskim kraju wieszają albo zjadają poprzednich władców), to nie obawiam się go aż tak bardzo. Jest zawodowcem (swego czasu jedynymi pro politykami byli, dlatego wrócili do władzy w 95), zawodowcy są przewidywalni. Najbardziej strach przed szamoczącymi się ze sobą gówniarzami rocznik 1990+ co zaczynają robić w polityce ;) Nie wiadomo co im do łbów strzeli.