Aktywne Wpisy
trololo55 +201
fleytuch +5
Czołem Mirki! Mam problem. Dostałem taki piękny "mandat" i nie wiem jak mam się do tego odnieść.
Miało to miejsce we Wrocławiu wzdłuż ulicy Zaporoskiej, a dokładniej tu: https://maps.app.goo.gl/FWtc3LCM3zafzwEw7
Jechałem z dziewczyną do lekarza, wysadziłem ją, a sam czekałem w aucie. gdzieś po 15 minutach przyszedł kolo i wcisnął mi druczek za wycieraczkę.
Znaki sugerują że jest tam darmowy parking wzdłuż drogi. Zresztą podobnie twierdzi UOKiK
https://gazetawroclawska.pl/sprawa-parkingu-przy-hirszfelda-we-wroclawiu-jest-kara-dla-zarzadcy-za-zerowanie-na-kierowcach/ar/c1-15995431
Jak myślicie, olać i się potem wykłócać jakby coś w sądzie? Zgłosić do UOKiKu? Czy sprawa z góry przegrana?
Miało to miejsce we Wrocławiu wzdłuż ulicy Zaporoskiej, a dokładniej tu: https://maps.app.goo.gl/FWtc3LCM3zafzwEw7
Jechałem z dziewczyną do lekarza, wysadziłem ją, a sam czekałem w aucie. gdzieś po 15 minutach przyszedł kolo i wcisnął mi druczek za wycieraczkę.
Znaki sugerują że jest tam darmowy parking wzdłuż drogi. Zresztą podobnie twierdzi UOKiK
https://gazetawroclawska.pl/sprawa-parkingu-przy-hirszfelda-we-wroclawiu-jest-kara-dla-zarzadcy-za-zerowanie-na-kierowcach/ar/c1-15995431
Jak myślicie, olać i się potem wykłócać jakby coś w sądzie? Zgłosić do UOKiKu? Czy sprawa z góry przegrana?
Sędzina uzasadnieniu wyroku stwierdzila że to iż nie pamiętam komu użyczyłem pojazd w dniu popełnienia wykroczenia, to tylko moja linia obrony a tak w ogóle to za dużo osób tak się tłumaczy przy tego typu sprawach i ona nie uważa tego za wiarygodne.
k---a, gdzie ja żyje.
Trzeba było się umówić z kilkoma kolegami, których wskazujesz, a sędzia niech teraz próbuje dojść kto faktycznie siedział wtedy za kółkiem.