Wpis z mikrobloga

Miesiac temu przyjechalem na #emigracja. Nie wiele myslac a bardziej w poczuciu desperacji opisalem swoja nie klawą sytuacje i @sorek zdecydowal sie mi pomoc wkladajac w to zaufanie i ryzyko za co mu jestem wdzieczny. Przyjechalem tu z 150f bo w polsce nie bylo pieniedzy a sam fakt ze tutaj jestem to kwestia tego, ze wyzej wymieniony zdecydowal sie pomoc nieznajomemu mu mirkowi.

Dzisiaj: Mam prace w repaku, co prawda praca za minimalna ale fakt ze mozna brac spore ilosci nadgodzin to jakos rekompensuje gdyz chce po jakims czasie odlozyc pieniadze i porobic kursy/kwalifikacje i zmienic robote. Czuje ze tutaj zycie jest spokojniejsze a jak sie pracuje to wszystko wydaje sie tanie i na wszystko czlowieka stac. Weekend dla wszystkich tutaj to moment by sie zrelaksowac albo wyszalec, wystarczy przejsc ulicami w centrum i widzi sie ze miasto noca odzywa. Angole to rasisci ale jezeli wygladasz jak oni w pewnym stopniu a nie jak rumun z ciemnawa karnacja to do kazdego klubu wejdziesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Formalnosci typu nin, konto w banku itd to nic innego jak proste formalnosci. Konto cash account w Lloyds umozliwia kupowanie produktow w polskich sklepach w polskiej walucie (Placi sie 1 funta za przewalutowyanie + 3% przewalutowanej kwoty). Ogolnie to spoko i zapraszam do #yorkshire ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 28
@M4ks: Zalezy czego do szczescia Ci potrzeba. Koszty zycia wzgledem zarobkow sa smiesznie niskie.

Na samochod mozna uzbierac spokojnie po paru miesiacach odkladania.
Dentyste? a od czego zabieraja Ci insurance? dzwonisz i masz umowione.
Mieszkanie? tez musisz odkladac iles czasu ale trzeba pamietac, ze mieszkania bez credit checka i sprawdzenia Ciebie czy jestes stalym rezydentem to mozna zapomniec o tym by moc cos kupic.
@b0dzi0: Ja trochę inaczej odbieram ceny w UK. Moim zdaniem jest drożej niż w polsce, ceny sa wyższe i za dobre zakupy na tydzień trzeba dać z minimum 20 funtów (bo staram się nie kupować wszystkiego najtańszego typu tesco value) albo to ja więcej wydaję odkąd jestem w UK ale w sumie taki był zamysł by nie żyć o zupkach.

Tak czy siak podziwiam cię że zaryzykowałeś przyjazd mając tylko 150
Na samochod mozna uzbierac spokojnie po paru miesiacach odkladania.


@b0dzi0: ( ͡º ͜ʖ͡º) No ciekawe, najtańsza nówka to jakieś 12k funtów, czyli tysiaczek co miesiąc. Nawet jeśli tysiaczek odkłądasz przy minimalnej (taaa) to jest rok ;)

Dentyste? a od czego zabieraja Ci insurance? dzwonisz i masz umowione.


@b0dzi0: ciekawy jestem ile razy to sprawdzałeś, bo mam wrażenie, że ani razu ( ͡° ͜ʖ
@M4ks: należy zacząć od tego że mam jedzenie w pracy a że od poniedziałku do piątku większość dnia jestem w pracy to w domu jem naprawdę niewiele. Głównie na weekendzie.
Fajek nie palę, alkoholu odkąd przyjechałem nie piję i ogólnie jestem ekonomiczny więc dla mnie zakupy za (podkreślam minimum) 20 f za jedzenie tygodniowo są realne.

Jeśli chcesz wiedzieć co jadam zapraszam pod tag #namarincontent wrzucam tam czasem (tak jak dzisiaj)
czyli klasyczne naginanie faktów - strasznie popularne wsród tutejszej polonii ;)


@M4ks: zupełnie tak samo klasyczne jak wypominanie polonii przez innego polaka że nagina fakty ;)
zupełnie tak samo klasyczne jak wypominanie polonii przez innego polaka że nagina fakty ;)


@Namarin: to taki ciekawy pattern - im kto niżej w "hierarchi" za granica tym bardziej pieje zachwyty jak to cudownie i wspaniale - a jak jest, to wiedzą wszyscy, któzy tu żyją.
Takie polskie "postaw się a zastaw się".
a jak jest, to wiedzą wszyscy, któzy tu żyją.


@M4ks: no to jak jest, bo ja nie wiem, mimo iż tu żyję. Raczej skłaniam się ku temu że ile ludzi tyle opinii.

to taki ciekawy pattern - im kto niżej w "hierarchi" za granica tym bardziej pieje zachwyty jak to cudownie i wspaniale


Dziwne bo ja nic takiego tutaj nie zauważam.
@M4ks: dobrze powiedział, jeśli wziąć pod uwagę rzeczy codzienne, często używane. O dentyście się nie wypowiadam, bo nie byłem w UK, ale skądś się bierze to, że przyjeżdżając do ojczyzny wcześniej zwykle umawia się wizytę u stomatologa. ;)
Nie wiem czego oczekujesz od fryzjera, mnie wystarczy maszynka i na krótko, znam fajny zakład, płacę £4.
Widziałeś jakich samochodów jest najwięcej w okolicy (mówię o Yorkshire)? Na pewno nie nowych, bo nie
@M4ks: Widze, ze z Toba dyskusja jest beznadziejna. Jezeli pod slowem wszystko stawiasz ville z basenami, supersamochody itd. to ciezko z Toba.

Wchodzisz do sklepu, kupujesz i nie patrzysz czy Ci zostanie do konca tygodnia czy miesiaca, zyjesz bez wiekszej ilosci zmartwien.

Dentyste mialem wczoraj, dzwonilem w czwartek, da sie? da sie!
dobrze powiedział, jeśli wziąć pod uwagę rzeczy codzienne, często używane


@system_shock: no to "stać na wszystko" czy "za minimalną z nadgodzinami idzie przeżyć bez większego większego problemu"? To trochę różnica, nie? Znika magiczna bańka doniosłości.

O dentyście się nie wypowiadam, bo nie byłem


@system_shock: no własnie - ja tez nie, bo znam ceny ;)

mnie wystarczy maszynka i na krótko, znam fajny zakład, płacę £4.


@system_shock: wiesz, nie wszyscy
No prosze cię - chyba nie śledzisz tego tagu - albo nie miałeś okazji doświadczyć w Polsce wizyty kolegi z jukej ;)


@M4ks: Tag śledzę od dawien dawna ale nie przywiązuje dużej wagi do wszystkiego co tu ludzie piszą bo dla mnie wykop nie jest wyrocznią, miejscem gdzie jest prawda niepodważalna i traktuję go z dystansem. Życie pokazuje mi od dawna że w realu wygląda to zupełnie inaczej niż wykopki piszą.
@M4ks: zagadnij jak bardzo mnie obchodzi co o mnie sądzisz. :D Mnie chodzi o wygodę, bo uprawiam sport, a nie o styl i modę, zwyczajnie. 9mm całość i spokój, jestem pragmatykiem.
Na resztę nawet nie odpisuję, bo i tak "znasz mnie lepiej, niż ja siebie" :D #pdk Także miłego wieczoru. :)
zagadnij jak bardzo mnie obchodzi co o mnie sądzisz. :D


@system_shock: no czyli klasyka - jak kończa się argumenty to "nic mnie nie obchodzi wasze zdanie, taki jestem zajebisty" - jak widać fryzura to nie przypadek ( ͡º ͜ʖ͡º)
EDIT - no i pozdrawiam sportowca ( ͡ ͜ʖ ͡)