Wpis z mikrobloga

@hardkorowymoksu: melatonina (jakieś 1,5h przed snem w celu łatwiejszego zaśnięcia, tuż przed snem w celu głębszego snu i niewybudzania się), melisa, nervosol, dobrze jest trochę zmęczyć oczy przed snem (np. czytając), ale nie wystawiać się na duże światło.
@Suklaamoussee: przecież herbata zawiera kofeinę, teobrominę, teofilinę i te inne pobudzające substancje. Równie dobrze możesz mu radzić picie kawy przed snem ;).
Tak samo robili moi rodzice, szklanka herbaty przed snem. Tylko, że oni przyrządzali herbatę w ten sposób, że wrzucali torebkę sklepowego pół-kurzu-pół-herbaty i parzyli to ze 20 minut. Wtedy rzeczywiście chyba coś się dzieje z kofeiną, uwalniają się jakieś substancje, które neutralizuję jej działanie. Ale taki napar jest obrzydliwy
@Kampala: Bo to wynika z biochemicznych (i w zasadzie fizjologicznych też) szlaków jakie zachodzą w organizmie człowieka. Spożycie pokarmu bogatego w węglowodany złożone powoduje wzrost poziomu tryptofanu w organizmie, ten transportowany jest przy pomocy białek do mózgu, przenika przez barierę krew mózg i bierze udział w syntezie serotoniny. Większe stężenie serotoniny właśnie sprawia, że stajemy się senni , spokojniejsi, potulni. W efekcie otrzymujemy głębszy i spokojniejszy sen.