Wpis z mikrobloga

@PSYCHEDELIC: On musi sam chcieć przestać pić. Najlepiej to skołuj mu coś na uspokojenie jakieś leki, albo ganiaj po zioło i go tak napal żeby się ruszać nie miał siły i tak powtarzaj 2-3 dni. Jak po tym się napije (czyli po najgorszych trzęsawicach) to niech ginie i nie zawracaj sobie gitary jego piciem.
2 tygodnie to chyba nie jest jakoś szalenie dużo...


@ladzik: Zależy co pije, ile pije, ile śpi, czy je...
Jeżeli ma ciąg typu wóda do urwania filmu, sen, wóda do urwania filmu, sen...
...to szpital, kroplówki z elektrolitami, jakieś relanium.
@PSYCHEDELIC: Dowiedzieć się dlaczego zachlewa ryja, jaki jest tego powód i mu pomóc, o ile jest to możliwe. Jeżeli poprosił o pomoc to wydaje mi się, że samemu sobie juz nie poradzi.
@PSYCHEDELIC: Jeżeli sam sobie z tym nie radzi to powinien poszukać pomocy u specjalisty, a jedynie wsparcia u rodziny i przyjaciół. Sam nie jesteś w stanie mu pomóc, znam paru alkoholików w tym takich, którzy wyszli z nałogu.
@wisniowySz: tak, spytal czy moze u mnie przenocowac bo mieszka w akademiku i jak zostanie to bedzie znow pic. On jak pije to na 3 piwach sie nie konczy tylko na zgonie. Jak sobie z tym radzic z tym glodem. Jestem jego siostra, nie wiem czy mam dzwonic po rodzicow czy sama sobie radzic. Rodzice to po niego przyjada i skonczy sie dla niego studiowanie. Do tej pory jak mu mowilam
Dowiedzieć się dlaczego zachlewa ryja, jaki jest tego powód i mu pomóc, o ile jest to możliwe. Jeżeli poprosił o pomoc to wydaje mi się, że samemu sobie juz nie poradzi.


@Jankino: To później. Przerwanie grubszego ciągu kończy się delirium tremens ze śmiertelnością (nawet przy hospitalizacji) na poziomie 3%, więc na początek DETOX w szpitalu, zwykle psychiatrycznym.
Jestem jego siostra, nie wiem czy mam dzwonic po rodzicow czy sama sobie radzic.


@PSYCHEDELIC: Detox w szpitalu. Jak się dogada, wyjaśni, że ma studia, to mu może zrobią w zwykłym szpitalu i straci najwyżej 3 dni.