Wpis z mikrobloga

@pogromcaprawicy: ja tam nie rozumiem takiej logiki. jeśli ktoś kupuje takie porno, to zasługuje na karę bo wspomógł przestępcę.
ale jeśli spiracił, to nie powinno się go ścigać, bo niby za co? Że zrobił źle przestępcy?
No a jak chcesz udowodnić, że ktoś jest producentem dziecięcego porno (przeczcież nie musi być jednocześnie aktorem.
"Panie prokuratorze, ja wcale nie kręciłem tych filmów. A że znajdują się na mojej kamerze, pewnie ktoś podrzucił"