Wpis z mikrobloga

mirki, co te #studenty mają w głowach, to ja nie wiem.
Sprzedaję tapczan, fajny, tani i jeszcze napisałem w ogłoszeniu, że mam auto, którym jakby co da się to przewieźć jak komu ciężko autobusem tapczan wozić.
Dzwoni student:

student: halo, a ten tapczan to aktualny ?
cholera jasna: aktualne, można brać
student: z dowozem się da ?
cholera jasna: no da się, wieczorem auto będzie puste. Daleko chcecie je wieźć ?
student: no na ul. Mirkową 2
cholera jasna: no to na 20.00 zapraszam
student: to my mamy tam do Pana przyjechać ?

  • 23
@Master_Xabies: #gownoburza o tapczan ()

napisałem, że ODBIÓR na ul.Wykopu 1 oraz, że w razie czego mogę przewieźć komuś autem :)
Nigdzie nie zaznaczyłem, że sam transport ogarnę, no nie ważne..
a z autobusem to był żart, tego w ogłoszeniu nie było, hahaha...