Wpis z mikrobloga

@janeeyrie: akurat tez miałem takie sytuacje, ale za każdym razem potwiedziały moją tezę. Oczywisicie, świat się zmienia, kobiety są coraz bardziej wyzwolone przez co pewne obyczaje tez ulegają zmianą. Niemniej jednak uważam ze atrakcyjne kobiety nadal nie muszą nic robić, a wręcz przeciwnie, nie powinny, wszak to mężczyzna jest zdobywcą a kobieta ma pokazać że wcale nie tak łatwo jest ją złapać. Chodzi też o efekt psychologiczny, jasne ze było
  • Odpowiedz
@FrankUnderwood: to właśnie atrakcyjne kobiety często podejmują inicjatywę (gdy znają swoją wartość, a najczęściej znają), nie jest to zazwyczaj bezpośrednie zaproszenie do łóżka, ale podejście, ściemnianie "skądś cię kojarzę", zagadywanie, zapraszanie do tańca czy generalna ingerencja w otoczenie "ofiary" na tyle, żeby odwzajemnił zaloty, jak najbardziej. Oczywiście to się zdarza w stosunku do faceta, który jest wybitnie atrakcyjny na tle innych a że to jest mały promil to się nie
  • Odpowiedz
@SeismicShake: mylisz się, zalotne spojrzenie czy nawet zaczepienie pod wyimagonowanym pretekstem to zaledwie mała zaczepka, pokazanie facetowi żeby zaczął działać, ale to nie jest inicjatywa, one nadal czekają na pierwszy ruch faceta. To nie one zapraszają na kawę, robią dalsze kroki, tylko oczekują tego od mężczyzny. W tym wypadku się zgadzam ze atrakcyjne kobiety często tak robią, to nie ulega wątpliwości. Ale my mówimy o "podrywaniu" faceta o przejęciu inicjatywy
  • Odpowiedz
@FrankUnderwood: Na wstępie, nie miałem zamiaru urazić. Po prostu widzę po sobie i otoczeniu, że nijak ma się twoja wizja rzeczywistości z prawdą. Atrakcyjne kobiety jak najbardziej spytają o numer, zaproszą na spotkanie, będą bezpośrednie ze swoimi intencjami, że "podobasz mi się", "jarasz mnie", "masz dziewczynę?" i można wymieniać, puenta ogółem jest taka że ciężko to odróżniać od podejścia z jakim podchodzą mężczyźni, dlatego nie zgadzam się z twoim poglądem.
  • Odpowiedz
@SeismicShake: pytanie czy mężczyźnie się to podoba bo to w osobna kwestia. W wątkach wyżej nadminiłem juz ze trend się zmienia i coraz więcej kobiet przejmuje inicjatywę, to samo z płaceniem na randkach, dawniej nie do pomyślenia żeby facet nie zapłacił całości, obecnie składanie się pół na pół jest cholernie powszechne a już wybijają się jednostki które to płacą za siebie i mężczyznę. Teraz tylko pytanie ilu mężczyznom się takie
  • Odpowiedz
@SeismicShake: Nie chciałam już się kłócić z @FrankUnderwood, ale myślimy bardzo podobnie. Wiadomo, że mężczyźni z reguły nie dbają aż tak o wygląd zewnętrzny, więc odsetek przystojniaków, którzy przyciągną kobiety samym wyglądem jest niewielki (niemniej oczywiście istnieje). Druga grupa to mężczyźni, o których wiadomo, że są interesujący (bo np. są znani, bogaci itp.) i wcale nie jest rzadkością, że (atrakcyjne, dodam) kobiety wręcz będą ich stalkować, byle
  • Odpowiedz
@janeeyrie: ok, dyskusja toczy się jednak o to czy takie działanie jest pozytywnie rozpatrywane przez zainteresowanego, w mojej opinii nie.

Co do samego tematu wątku, to do wszystkiego można się doczepić, bo można wymienić wiele kobiet bardziej męskich niż mężczyźni i odwrotnie. Niemnej jednak w takich kwestiach jak ta zawsze się uogolnia, wówczas wprost wychodzi wtedy ze to mężczyzn przejmuje inicjatywę i jeżeli nie w pełni to w przeważającej wiekszosci.
  • Odpowiedz
@FrankUnderwood: Fakt, nie mam pojęcia jak to wygląda z perspektywy faceta.
Musisz jednak zdać sobie sprawę z tego, że samo zaczepienie nie jest jeszcze równoznaczne z całkowitym przejęciem inicjatywy. Od rzucenia tekstu "o, też lubisz Kasztelana" do umówienia się jest daleka droga. A kobiety potrafią tak kombinować, żeby odwrócić kota ogonem, żebyś sam nie wiedząc kiedy zaprosił ją na kawę. Serio.
Btw, ja często zaczepiam facetów (specjalizuję się w muzykach,
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Tu dobrze przedstawiłaś, nie dbają o wygląd zewnętrzny bo myślą, że dzisiejsza kobieta i dzisiejszy mężczyzna gdzieś się odczepili na jakimś etapie ewolucji i tylko mężczyzna potrafi ocenić atrakcyjność genetyczną partnera co wpływa na jego pożądanie wobec kobiety, ale b--ń boże na odwrót. No ale to już jest tak zakorzeniony pogląd jakoby tylko facet patrzył na wygląd to i teraz kobiety muszą cierpieć (druga sprawa, że kobiety w tym
  • Odpowiedz
@SeismicShake: Cóż, po prostu faceci zapominają o tym, że każdy, niezależnie od płci, jest w jakimś stopniu estetą i lubi patrzeć na piękne (osoby, przedmioty itp.). Gdyby było inaczej, tylko mężczyźni zostawaliby artystami.
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Dlatego dla mnie jest to nadal surrealistyczne, czytanie na każdym kroku, że kobiecie wszystko jedno, jakoby każdy się podobał i pociągał tak samo, nieważne czy metr 50 czy bez brwi. Tym bardziej surrealistyczne, że do otworzenia oczu wystarczy spojrzenie najłatwiejsze czyli spojrzenie z perspektywy swojej płci bo w tym zwierzęcym aspekcie nic się nie różnimy. Podejrzewam, że ten pogląd u mężczyzn to jest element wyparcia taki jak z perspektywy
  • Odpowiedz