1. Bądź ja, lvl 21. 2. Poznaj przecudowną kobietę. 3. Bądź z nią rok, po czym zerwij z jakiegoś idiotycznego powodu, którego do dzisiaj nie pojmujesz. 4. Po pół roku zobacz ją, zapomnij o idiotycznym powodzie zerwania i zacznij od nowa. 5. Po półtorej roku zerwij z nią z jeszcze bardziej idiotycznego powodu, którego już do końca życia nie pojmiesz. 6. Od tego czasu na przemian ją lub, albo się na nią wkurzaj, bo pogadała z jakimś wspólnym znajomym. Ale miej z nią kontakt cały czas. 7. Po 6 latach już ją tylko lub, bo przestało Cię wkurzać cokolwiek robi. 8. Po 8 latach dorośnij, doznaj oświecenia i uświadom sobie jakim byłeś kretynem, zrozum wszystkie niezrozumiałe wcześniej rzeczy, nieświadomie włącz feelsy bardzo mocno i bądź gotów zrobić wszystko, żeby ją odzyskać. 9. Od kilku lat ma faceta, którego kocha i z którym mieszka. 10. Absolutny brak profitu, bo kiedyś byłeś na tyle głupi, żeby przez chore reakcje zachodzące w Twoim ptasim móżdżku dwa razy zostawić kobietę, która oferowała Ci wszystko na zawsze. 11. 12. itd. smutnazaba, pepe, feelsy, itp.
Jeśli mógłbym się cofnąć w czasie, to pierwsze co bym zrobił to wylądował w 2006 roku i #!$%@?ł sobie takiego plaskacza w ryj na opamiętanie, że do teraz bym go czuł. Nie porzucajcie swoich drugich połówek z powodu jakiś chorych wyobrażeń. Rozmawiajcie. Nie obrażajcie się. Tłumaczcie sobie wszystko. Mówcie sobie wszystko. Idźcie na kompromisy. I pamiętajcie, że to Twój partner jest najważniejszy - nie poświęcaj jego lub jej zaufania w imię obietnic danych obcym ludziom. Obcy ludzie w końcu znikną z życia, a partner zostanie na zawsze. O ile tego chcecie...
@Kaczorra: Ten teledysk jest mega creepy. Bonnie Tyler chodząca po zamku z uskrzydlonym dzieckiem, samurajami, kolesiami ze świecącymi oczami. Bonnie Tyler zakochana i śpiewająca do grupy dzieci kukurydzy. Brrr.
@Kaczorra: Każdy facet osiąga dojrzałość emocjonalną w okolicach 33 lvl. Także nie rozumiem czemu ludzie mając te 20 parę lat, uważają że o uczuciach i związkach wiedzą wszystko, i z byle powodu, potrafią mieć jakieś pretensje do swojej połowicy. Ech "Młodość jurna..." Sam żałuję tych kilku krzywych akcji, ale to powinno Cię czegoś nauczyć. Pzdr
@Kaczorra: Jak sobie nie dasz spokoju i się będziesz karmił dalej takimi wspomnieniami to one Ciebie zeżrą, człowieku. Każdy popełnia błędy ale życie idzie dalej.
@zloty_wkret: za pierwszym razem ubzdurałem sobie, że nadal coś czuję do pewnej dziewczyny, którą poznałem przez poznaniem tej z którą byłem, więc nie mogę z nią być, bo skoro myślę o tej wcześniejszej, to tak jakbym ją zdradzał z tą drugą. Inna sprawa, że z tą poprzednią nie łączyło mnie nic poza friendzone... Za drugim razem nie było jakiegoś jednego, konkretnego powodu, tylko kilka pierdół w stylu: bo ona się wkurza
Czy jeżeli mam 35 lat to w razie w jest szansa na to że powołają mnie do wojska? Jak jestem mgr inż to idę na szeregowego lumpa czy coś więcej na start? Pytam bo nie wiem kiedy #!$%@? do Chorwacji.
2. Poznaj przecudowną kobietę.
3. Bądź z nią rok, po czym zerwij z jakiegoś idiotycznego powodu, którego do dzisiaj nie pojmujesz.
4. Po pół roku zobacz ją, zapomnij o idiotycznym powodzie zerwania i zacznij od nowa.
5. Po półtorej roku zerwij z nią z jeszcze bardziej idiotycznego powodu, którego już do końca życia nie pojmiesz.
6. Od tego czasu na przemian ją lub, albo się na nią wkurzaj, bo pogadała z jakimś wspólnym znajomym. Ale miej z nią kontakt cały czas.
7. Po 6 latach już ją tylko lub, bo przestało Cię wkurzać cokolwiek robi.
8. Po 8 latach dorośnij, doznaj oświecenia i uświadom sobie jakim byłeś kretynem, zrozum wszystkie niezrozumiałe wcześniej rzeczy, nieświadomie włącz feelsy bardzo mocno i bądź gotów zrobić wszystko, żeby ją odzyskać.
9. Od kilku lat ma faceta, którego kocha i z którym mieszka.
10. Absolutny brak profitu, bo kiedyś byłeś na tyle głupi, żeby przez chore reakcje zachodzące w Twoim ptasim móżdżku dwa razy zostawić kobietę, która oferowała Ci wszystko na zawsze.
11. 12. itd. smutnazaba, pepe, feelsy, itp.
Jeśli mógłbym się cofnąć w czasie, to pierwsze co bym zrobił to wylądował w 2006 roku i #!$%@?ł sobie takiego plaskacza w ryj na opamiętanie, że do teraz bym go czuł. Nie porzucajcie swoich drugich połówek z powodu jakiś chorych wyobrażeń. Rozmawiajcie. Nie obrażajcie się. Tłumaczcie sobie wszystko. Mówcie sobie wszystko. Idźcie na kompromisy. I pamiętajcie, że to Twój partner jest najważniejszy - nie poświęcaj jego lub jej zaufania w imię obietnic danych obcym ludziom. Obcy ludzie w końcu znikną z życia, a partner zostanie na zawsze. O ile tego chcecie...
#feels #sadstory #tfwnogf #smutnazaba #zwiazki
Za drugim razem nie było jakiegoś jednego, konkretnego powodu, tylko kilka pierdół w stylu: bo ona się wkurza
@Kaczorra: weź się ogarnij
@karol-bialy: i nauczyło. Tylko czemu jak już było za późno?